Nie jesteś zalogowany na forum.


Uśmiechnął się- w takim razie pojadę z tobą...z telefonu też mogr pracować.. - powiedział podnosząc się z łóżka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobrze, kochanie-ucieszyla sie w sumie, ze chcial jechsc z nia. Poszla do lazienki sie ogarnac do wyjscia

Offline


To się pozbierał i poszedł za nią do tej łazienki - sex tez odpada przed badaniami?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -tylko i wylacznie po badaniach. Na szczescie dostales juz orgazm-usmiechnela sie

Offline


- rany.... zamierzasz się przebadać z góry na dół?- zapytał i wskoczył pod prysznic
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie, ale nie lubie tego robic, wiec chce miec to z glowy…-odparla patrzac na nim i ją to kusilo

Offline


- Raz na pół roku powinnaś robić komplet badań... pomyśl nad tym..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A ty? Co ile?-zapytala skoro byl taki madry

Offline


Uśmiechnął się- co 3 miesiące, kochanie... chcesz sprawdzić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bardzo chetnie sprawdze-rzekla i wlazla pod prysznic do niego bo musiala sie wymyc od tej spermy

Offline


Uśmiechnął się- zmieniłaś zdanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-musze umyc sie ostroznie, uwazajac na rane…wiec musi byc to grzeczny prysznic…

Offline


- zadzwonię do Garcii, aby zobaczyła to... w nocy trochę może za bardzo mnie poniosło
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nic sie nie stalo…mysle ze sie ladnie goi, ale wole nie ryzykowac…nie uszkodziles mnie w nocy-podniosla brwi -podobalo mi sie…

Offline


Uśmiechnął się- mnie też jak nie wrzeszczalas...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-zmylily mnie te poduszki i zapach…

Offline


Zaśmiał się- to dobrze, adrenalina robiła swoje..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chcialam sprawdzic te poduszki ale mnie wtedy zlapales za rece…masz mega wyczucie, Miguel…

Offline


Zaśmiał się - oh nawet nie pomyślałem, że mogłabyś spróbować sprawdzić co jest pod kołdrą
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Podniosla brwi -A teraz…bardzo bym chciala sie z toba pieprzyc…

Offline


Zaśmiał się- dobra... już sobie idę- powiedział rozbawiony i wyszedł spod prysznica- to ile jeszcze potrzebujesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Niedlugo…15 min i bede gotowa-powiedziala domywajac sie

Offline


- ok...będę czekał na dole...- powiedział wycierając się i poszedł się ubrać, a potem zszedł na dół
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Mary sie szybko umyla. Potem zrobila make up i spiela wlosy by sie nie wkurzal ze ma brzydka zone w red hair:p
Ubrala sie w sukieneczke i zeszla do niego -Jest niania, wiec mozemy jechac.

Offline


Hahaha tylko wlosy mu przeszkadzały! - kusząco wyglądasz w spiętych... szybko nie wrócimy- uniósł brewke I pojechali do szpitala
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline