Nie jesteś zalogowany na forum.


Jak wrocili do domu to alurat zadzwonil Marii telefon wiec odebrala i gadala z siostra -Dzisiaj? No dobra to wybiore sie z wami wieczorem…

Offline


Mikie ja zmierzył- bez obrączki nigdzie nie pójdziesz
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobra to spotkamy sie na miejscu. Do zobaczenia-rekla i sie rozlaczyla, a potem spojrzala na Miguela -To ubiore ja…siostry chca sie spotkac w klubie ze mna dzis wieczorem.

Offline


- informujesz mnie czy pytasz o pozwolenie na wyjście? - zapytał unoszac brewke
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-No niestety, ale informuje, ze wychodze. Siostra przyjechala do miasta i mamy okazje spotkac sie we 3, a dawno sie nie widzialysmy. Takze nie ma opcji bym nie poszla.

Offline


- przecież mogą wpaść do nas..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chcialy sie spotkac na miescie ze mna…

Offline


- Dobrze, niech będzie.. ale nie pojedziesz sama...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zrozumiale…ochrona bedzie sie gdzies tam plątac…

Offline


Uśmiechnął się- właśnie tak... o której planujesz wrócić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-nie planuje…nie umiem powiedziec. Troche poadamy napijemy sie drinka i wroce…

Offline


- hmm wiec do północy będziesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bede…w porzadku? Bedziesz czekal?

Offline


- hmm.... nie chcesz wiedzieć co się stanie jak się spóźnisz choćby o pół sekundy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-mysle, ze sie nie spoznie. Wole nie miec sladow na tylku-podniosla brwi

Offline


Zaśmiał się I podał jej obrączkę- obiecałaś założyć...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie…obiecalam zalozyc razem z toba…

Offline


- To byli wcześniej... później były siostry.... ok, ide po swoją...- powiedział I poszedł do sypialni
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Przewrocila oczami i poszla za nim bo przeciez nie bedzie czekac na hallu.

Offline


To weszła jak z szuflady przy łóżku wyciągał obrączkę. - na 3? - zapytał rozbawiony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Aaa wiec juz ją miales…-to wgl ją wkuezylo ze mial
A nie zakladal bo pierdolil ze domenico gdzies ja ma. A chciala sie pobawic zeby spvie nawzajem zalozyli ale jak ja wkurzyl to jzu nie chciala -moze byc na 3…

Offline


- Od początku, kochanie... mówiłem, że chciałem sprawdzić kiedy zwrócisz uwagę..... zdjąłem ja w Nowym Jorku, ale sam ja schowałem...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A zorientowalam sie wczesniej…tylko sie klocilismy wyedy…

Offline


- ah i wtedy ci to nie przeszkadzało? Nieładnie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Powiedzialam ci o tym na Sycylii…mowiles ze Domenico moze gdzies ja ma…

Offline