Nie jesteś zalogowany na forum.


tylko nie ryj!!!
nie chciał muskała, więc sam ją pocałował zachłannie i dopychał się chujkiem jak korzystała z tego co miała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I pchala sie tez na niego, ze stol sie ruszal! Ogrodnik mogl slyszec ze wrocili haha i doszli razem! Maria jeknela jego boskie imie

Offline


no pech chciał, że ogrodnika nie było ahhaha na szczęście stół nie strzelił od cieżaru maryśki jak innym...
Po byzkanku mikie jeszcze grzał chujka, zeby spermioszka nie uciekła, a się przykleiła do maryski macicy ahaaahah - tego pani oczekiwała?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak, panie Torricelli...bardzo udany poranek-powiedziala jeszcze krazac ustami przy jego buzce, ale odsunela sie w koncu

Offline


- W takim razie teraz zbieramy się w miasto...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To zeszla ze stolu i poprawila sukienke -Wiec idz sie wykap...ja bede pachniala toba.

Offline


zaśmiał się - Chcesz mnie kusić dalej? Zaraz wracam.... - i pośmigał do łazienki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria zastanawiama siw czy isc po majtki, ale uznala, ze skoro jej prowal to nie idzie po nowe i tak! Bedzie go kusic. Wyszla przed dom i zazywala sloneczka. Jeszvze czula go na ciele i podniecala sie ha

Offline


była NIENORMALNA!!!! ahhaha
Miguel potrzebował 10-20 minut na prysznic i ubranie się, a potem zszedl do kuchni do niej i się zaskoczył, że jej nie ma - Maria!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Nie slyszala go ha byla bardzoej normalna niz on!
Oparla sie o samochod podstawiony pod domek i czekala na niego

Offline


Podreptał po domku aż w końcu zajrzał na dwór i znalazł ją. - Nie miałaś czekać w kuchni?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Umawialismy sie? Wybacz-usmiechnela sie
Jak sie ubral?

Offline


jeansy i koszula, nie mógł tu chodzić w jakichś łachmanach ahhahaha
- Zawsze się umawiamy! A teraz jedziemy pozwiedzać miasto...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Znam misto jak wlasna kieszen-zasmiala sie i pomacala go po koszuli -Wygladac...bardzo dobrze-i wsiadla do auta

Offline


zaśmiał się i wsiadł do samochodu - Założyłąś majtki czy sobie darowałaś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jedzmy...jesli bedziesz bardzo chcial, to sie dowiesz-patrzyla przez szybe

Offline


No to głupia była myślałam, że oleje temat! Zamiast jechać to odc, ze ja zmacal, aby zaspokoić swoją ciekawość tylko
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Nie miala. Usmiechala sie, ale nie patrzyla na jego reke ttlko przed siebie -Chyba mielismy jechac?

Offline


- maruda, chyba czeka cie kara- powiedział zerkając na nią i pojechał przed siebie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Pod dom jednym samochodem przyjechali! I czekali az ich ktos wpusci. Tylko mamusia znala ten dom.Reszta sie rozgladala i byla mega zdziwiona, tym bardziej,ze tu nie pasowali nawet ciuchami haha


Offline


Lepiej niż na foto. Jak się kręcili to od początku ochrona o nich wiedziała, wiec uprzejmie ich wpuścili do środka. A żarcie ogarniała niania, wiec była mila i ich powitała- podać państwu coś do picia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie...poczekamy na Migela i Marie -powiedziala mamusia za wszystkich
-Ja bym sie napil koniaku skoro mam tu wytrwac -powiedzial ojciec

Offline


Niania się milusio uśmiechnęła- oczywiście... Maria i Miguel niedługo będą... - i ogarnęła whiskacza dla staruszką i mu podała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasiedli gdzies w salonie. tata popijal sobie, a reszta nic. Siedzieli i sie rozgladali. Camilawstala w koncu isie blizej wszystkiemu przygladala -Tu jest pieknie, nie wiem dlaczego tak przezywacie.

Offline


Hahaha no dokładnie! Jedna normalna LOL niania się kręciła w kuchni i jadalni,bo to co zimne mogła podawać juz
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline