Nie jesteś zalogowany na forum.


hahahha mafijny hahahha
Wiadomość dodana po 24 min 03 s:
Annuszka się rozkręcała w swojej zabawie, żeby orgazm jej lepiej smakował


Wiadomość dodana po 1 h 07 min 38 s:
Tutaj się też dobrze bawili, z dużo lepszym whiskaczem niż Maryśki i lepszą rozrywką niż Maria miała
nagi instynkt na swoich zasadach odtwarzali
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria wlazla do domu -Miguel, Jestem...-rzekla i poszla na gore do sypialni sprawdzic czy tam lezy

Offline


nie było go w sypialni... cały czas tylkow gabinecie się bawili, nie splamiłby małżeńskiego łóżka hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to go szukala, az musial wejsc do gibinetu sprawdzic czy pracuje i nakryla go na zdradzie!

Offline


Anna aż na nią spojrzała ze swoją cudną minką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Brawo...-powiedziala tak zaskoczona, ze nawwt nie mogla sie ruszyc. Zaciskala zabki i zalowala, ze nie ma broni -Skurwysyn i ladacznica...

Offline


Mikie uniósł brewkę, bo co to za obraza!!! Anna uśmiechnęła się do niej - Chcesz się przyłączyć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiecie co? Jestescie siebie warci.-spojrzala na niego -Dalam sie nabrac na twoja slodka milosc a historie. To jedno wielkie gowno! Jestes nikim! Tak jak mowilam na poczatku! Te Odio!

Offline


- Nie przesadzajmy, nic się nie stało, Maria.... - przemówił w końcu Mikie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria sciagnela pierwcionek zareczynowy i obraczka i rzucila mu prosto na morde -Pierdol sie!-odprla i wyszla stamtad i poszla najpierw do kuchni. Byla w amoku z tego stresu i szoku

Offline


to się w gabinecie ubrali i Anna się zebrała do domku, a w kuchni zjawił się Mikie - Już po imprezie? Myślałem, że dłużej Wam zejdzie... Domenic dojechał?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To zdazyl na to jak rozciela sobie reke i wyciagnela ten pieprzony nadajnik i zemdlala z tego bolu na zywo

Offline


łaahhahahaha przeżył ładny szok hahaha - Mariaaa! - krzyknął jak się osunęła na ziemie. Wiedział, że nadajnik nie jest głęboko, więc tylko ręcznik tam przyłożył i ją zaniósł do sypialni. Jak już była wygodnie rozłożona na łóżku to poszedł po apteczkę i ja opatrywał - Zawsze musisz być taka uparta... Jak mogłaś tak zrobić... Ocknij się, a sobie porozmawiamy cwaniaro...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria sie ocknela w koncu, ale ja bolalo nadal:( zabrala szybkko reke -Nie dotykaj mnie!

Offline


Zdziwił się - Słucham? Maria... co CI przyszło do głowy, żeby coś takiego robić?? Zdezynfekowałaś chociaż ten nóż? Jeszcze robić coś takiego mdlejąc na widok krwi! Zwariowałaś?! Musisz być zawsze taka uparta jak osioł?!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie boje sie krwi! Jakbym miala ten noz wczesniej twoja kochanka miala by juz go w plecach. Jestes nikim dla mnie! -powiedziLa trzymajac sie za reke i wstsla -Nikim! Zobaczysz co to znaczy nienawisc! Tak sie nabralam na twoje pieprzone historyjki o milosci...nie ma milosci jak widac!

Offline


- Maria, spokojnie... Usiądź, żebyś znowu nie wylądowała na podłodze... Porozmawiamy na spokojnie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Porozmawiaj sobie z Anna. Pueprzone klamstwa, ze chce mnie zabic. Uwierz, ze ci sie odplace...i nie, nie bede plakac. Bede sie pieprzyc z innym Na twoich oczach. Wracam do domu. Juz mnie nie wysledzisz.

Offline


- Maria.... uspokój się, co Anna ma z tym wspólnego? I nigdzie nie wracasz, jesteś w domu.... Nie będziesz się z nikim pieprzyć! Jesteś moją żoną, do cholery!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Juz niedecydujesz! Ty mnie zdradziles, a mnie zabranisz. Zaskocze cie...nie decydujesz juz o mnie!-wziela bandaz i zawijaja sobie do konca rane i patrzyla na niego -Wole umrzec niz byc zona kogos takiego.

Offline


To już go uruchamiała i podchodził do niej - Przestań się stawiać i daj sobie pomóc! Jeszcze trochę, a będzie trzeba wysłać lekarza do tego draśniecia..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie dotykaj mnie powiedzialam!! Sama sobie poradze. Wywieprzaj do niej! Nie sadziles ze wroce wczesniej! Tylko wyszlam na chwile...nawet w glowie mi nie bylo zdradzic ciebie, a ty od razu to zrobiles. A ja myslalam, ze cie kocham...

Offline


to już się nie przejmował jej raną i ją złapał za ramiona i potrzepał! - Skup się Maria! Powiedz, że mnie kochasz... Nic więcej...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



Patrzyla na niego i jej rana przeciekala -te odio...

Offline


Mocniej ją ścisnął za ramiona - Nie prowokuj mnie, Maria!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline