Nie jesteś zalogowany na forum.
Ale dlugo niewytrzymala i podeszla
Od tylu i go miziala po brzuchu i calowala po plecach.
Offline
- jednak pierwsze śniadanie? Jajecznica za chwile będzie gotowa, możesz kawę zrobić za ten czas..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to go ugryzla w plecki ha i poszla robic kawke zacieszajac sie do siebie. Ogolnie to miala plan by zbesztac Santiago z blotem i przysalic mu w pysk.
Offline
Hahaha Santos nie wiedział co ona planuje hahaha
Mikie zerkal na nia, a potem na stol wszytko ogarnął, żeby mogli ładnie zjeść. - powiedział śniadaniu musze trochę popracować..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Oczywiscie, kochanie-powiedziala milutko usmiechajac sie do niego -Ja dam sie ranie ladnie zagoic.
Poodpoczywam na ogrodzie.-i byla zadowolona, ze jakis bodziec jednak zadzialal i wyrzucila z siebie ten czip
Offline
- gdybyś wczoraj się nie bawiła to dzisiaj nic by nie musiało się goić Maria...- bo ofc, ze on nie był zadowolony z jej pokazu umiejętności!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Gdybys pilnowal swojego brata, nic bym nie zrobila.
Offline
- jest tworem samodzielnym...w pełni władz umysłowych, więc nie mam podstaw kochanie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec niech sie melduje, ze tu wchodzic i nie ma wstepu do twojego gabinetu. Wiesz, ze ciezko masz odroznic jak nie widzialabym klatki piersiowej czy tylka. Poza tym chce nam zaszkodzic, wiec jesli mam tu cos do powiedzenia to nie ma tu wstepu dopoki nie dostanie zgody
Offline
- nie będzie nas nachodzil.. ma wrócić na Sycylię... sprawę z anna tez postaram się szybko rozwiązać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Postaraj sie. Jest szurnieta. On tez jesli idzie w jej gierki-odparla i zjadla sniadanie
Offline
Zaśmiał się- obrażasz rodzinę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-On jeszcze nie wie jak potrafie obrazac-podniosla brwi -Popamieta mnie...-napila sie kawki -Jak zalatwiaz to z nimi to daj mi znac, zebym sie czula lepiej i bezpieczniej. Skoro ktos kto chce mnie zabic ma taki wstep do naszego domu...
Offline
- nie, kiedy jesteś w domu, Maria... no dobrze, wczoraj to było moje niedopatrzenie.. ale klienci przebywając tutaj zawsze zostawiaja bron u ochrony...nie ma możliwości aby ktoś cie zaatakował na naszym terenie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze, wiec przemysl swoje niedopatrzenie-powiedziala specjalnie i wstala od stolu -Popracuj. Znajdziesz mnie na ogrodzie-przysunela sie i pocalowala go w usta namietnie bardzo
Nawet sapnela, a pozniej szybko sie odsunela i poszla
Offline
- Maria!- zawołał za nią, bo jak mogla się odsuwać w takim momencie?! Dokończył sniadanie i poszedl popracować, ale spoko, ze zerkal co maryska w ogródku porabia na kamerkach
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przespacerowala sie chwile, a potem sie polozyla
Myslala o tej wczorajszej sytuacji i o swoim zachowaniu. -Nie spodziewalam sie, ze tak bardzo moge kogos pokochac...
Offline
Jak leżała to mial nadzieje, ze niczego nie wymyśli, wiec pracował. Jak rozdzielił wszystkie zadania i pościągał haracze to zajrzal do niej. - wypoczęłaś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Lezala dalej i usmiechnela sie -Steskniles sie?
Offline
- hmm... moj fiut się stesknil...- powiedział z uniesiona brewka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To usiadla sobie i rozpinala mu spodnie -Musze sie przekonac...
Offline
Uśmiechnął się- nie powinnaś była uciekać z kuchni...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Podobalo ci sie? Mi tez...tez chcialam wiecej-powiedziala ptrzac na niego od dolu i zsunela mu majteczki
Offline
- i co teraz zrobisz, mala?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Rozgladnela sie, a potem przyssala sie do jego penisa. Wziela calego do buzi i przytrzymala jak juz nosem stykala jego ciala
Offline