Nie jesteś zalogowany na forum.


-Nierozumiem…zle zrozumialam? Rozmaeialismybwtedy o tym, ze jestes bezplodny tak?

Offline


- Nie... powiedziałem Ci, że nie mogę mieć dzieci...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Hmmm czy to nie to samo? Co to znaczy?

Offline


Zaśmiał się - W sumie chyba tak... teoretycznie mogę zmienić zdanie... Kilka lat temu poddałem się wazektomii
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wazektomii?-sie tego nie spodziewala. Myslala ze mowil o bezplodnosci -Jeszcze nikogo nie poznalam kto sie temu poddal…dlaczego? Miales tka duzo partnerek seksualnych ?

Offline


Roześmiał się - Nie, po prostu wolałem mieć święty spokój, bez żadnych niespodzianek...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie ukrywam, ze nie spodziewalam sie tego…

Offline


- Przepraszam... nie planowałem Cię szokować... dlatego wolałem ogólnie wtedy wspomnieć, że nie mogę Ci zagwarantować, że będziemy mieć dzieci...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie przepraszaj…tak czules, tak zrobiles. Akceptuje cie…

Offline


Uśmiechnął się - Dlatego właśnie nie planuję się tym chwalić staruszkom...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chociaz zawsze myslalam, ze pewnie bede miala chociaz jedno dziecko…no ale, to tylko mysli. Nic sie nie stalo. Nie trzeba miec dzieci…

Offline


nnie ruszały go wyrzuty sumienia hahaha - Mamy jeszcze na to czas, Gia... za kilka lat wrócimy do tej rozmowy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Spokojnie, tak tylko napomknelam.

Offline


- Wiem.. wolałem dla pewność dodać, żebyśmy uniknęli kolejnych nieporozumień...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Teraz wole zajmowac sie tylko toba-podniosla brwwki

Offline


Zaśmiał się- I to mi sie bardzo podoba...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia sie usmiechnela -Co teraz kochanie?

Offline


- dalej chcesz odpoczywać czy wolisz iść do sypialni?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wole isc do sypialni…a ty?-podniosla brwi

Offline


- Nie ma nic lepszego od sypialni...I to w dodatku poki jesteśmy sami...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nikt nie bedzie nas podgladal-zasmiala sie i poszli do sypialni

Offline


Simonek ich nie podglądał haha
Jak dotarli do sypialni to się już sam rozbierał, żeby mogli szybko przejąć dalej.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ona miala mniej to sie szybko rozebrala i polozyla na lozku i patrzyla na niego -Seksowny…

Offline


Uśmiechnął się i podchodził do niej
- Nie mówiłem, że będziemy to robić na łóżku...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zatrzymala sie wzrokiem dluzej na penisie, a pozniej wrocila do jego mordki
-Nie? Gdzie chcesz to zrobic?-wzdyrygnela
Sie

Offline