Nie jesteś zalogowany na forum.
uśmiechnął się - Może nawet lepiej, że Ci to nie wychodzi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Oddala mu papierosa -Znosze u innych, ale sama nie potrzebuje.
Offline
Uniósł brewkę - Znosisz? Uhh nie chce wiedzieć co by było gdybyś nie znosiła..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bys musial brac ciagle miętowki-smiala sie
Offline
roześmiał się i skręcił w boczną uliczkę uciekając od niej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Massimo, yaa-usmiechala sie i czekala az wyjdzie, ale w koncu ruszyla za nim w uliczke
Offline
to on na nią czekał! usta miał zwinne to trzymał papieroska i rozpinał swoje spodnie, skoro ona się tyle ociągała.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Oblukala go calego i sie podniecila -Tu i teraz?
Offline
- Każde miejsce jest dobre, Gia...- powiedział wypuszczając dymek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie mial gaci wiec podwijala kiecke i przycisnela sie do niego -Strasznie mnie krecisz…
Offline
- Na tyle, abyśmy robili za atrakcję turystyczną?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jest ciemno, pozno i ryzykuje, ze nikt nie przejdzie jak nas zobaczy, co robimy…
Offline
dokończył papierosa i ją złapał za tyłek - Kochanie, nie zapominaj, że Italia żyje w nocy.... wybrałem bardzo uczęszczaną uliczkę, aby twoja adrenalina mogła eksplodować razem z twoim orgazmem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz jest ona wysoka…moze jednak nie powinnismy?
Offline
przewrócił ślepkami i obrócił ją tyłem, skoro się ociagała!! i wbił się chujkiem w jej tyłek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zlapala sie sciany budynku jakiegos i jeknela -Przodem tez bym ci sie dala.
Offline
- Za długo się namyślałaś - szepnął jej do ucha i rozpychał jej dupę, skoro on miał władze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie przeszkadzalo jej to. Mogl wszystko taki byl ladny gahaha
-Udawalam-jeknela i sie poczuwala
Offline
to na kolana, po dupie bedzie jej dobrze wchodzić hahaha
był tak miły jak i ladny, że się wycofał i wbił się w cipkę, skoro przyznała, że udawała przed nim.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To jeszcze glosniej jeknela, nie mogla sie powstrzymac nawet na ulicy -Fak…-az cala zadrzala
Offline
wycofał się i jeszcze raz się wbił do oporu. - tego chcesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-O tak…-rzekla ale to wszystko na nia dzialalo w polaczeniu z adrenalina -Masz boskiego penisa
Offline
Uśmiechnął się i wbił się zębami w jej kark - wszystkie twoje rankingi są moje....- powiedział przyspieszając chujkiem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mm tak…idelanie, kochanie-pochwalila go jeszcze i juz tylko mruczala i jeczala
Offline
Jak się tak poczuwała to z klatki obok ich bzykanka wyskoczył siwiejący koleś i Gia mogła poczuć zimną lufę pistoletu na czole i zwrócił się do nie po włosku
- Co poczujesz szybciej? Orgazm czy kulkę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline