Nie jesteś zalogowany na forum.
Offline
Doprowadzila go w takie piekne miejsce. Musieli sie samochodem zatrzymac teoche dalej, ale wyciagnela go za reke by pokazac mu widoki. Nikogo tam nie bylo poza nimi dzis
Offline
Uniósł brewke - będziemy pływać nago?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak jak kiedys-zasmiala sie -Bedziemy plywac nago.
Offline
Zaśmiał się - skoro tak ci się podoba możemy to robić częściej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mozemy robic wiele rzeczy nago-zacieszyla sie i zmacala go po klacie przez tshirt
Offline
Objął ja i po tyłku ja macal - co jeszcze chciałabyś robić nago?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hmm moze ugotowac ci obiad-zasmiala
Sie
Offline
Zaśmiał się- ahhh to dlatego chcesz, abyśmy mieszkali sami.. marzysz o roli kury domowej... twoja mama taka jest?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Eeej raz ugotoeac obiad nago to nie kura domowa-zasmiala sie -Nie lubie trgo okreslenia…to ze chce cos przygotowac do oaob ktpre kocham to co innego mysle. A na przyklad moge sama posprzatac, korona mi z glowy nie spadanie. Nie tylko gosposie za mnie robily w moim zyciu. Moja mama duzo pracowala w fundacji, juz o tym wspominalam. Wczesniej w firmie taty…pomogla wielu ludziom…nawet spiewala piblicznie-usmiechnela sie -Ja tez chce pracowac, zajmowac sie moda, ale to nie znavzy, ze nie zrobie nic w domu.
Offline
Zaśmiał się- ojej przepraszam, nie sądziłem, że to będzie tylko raz... czyli twoi rodzice poznali się w pracy? Arango ma swoje zasady, które sam łamie... klasyczny obywatel, jedno myśli, drugie robi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hmm chyba w pracy-zasmiala sie -A moj tata nie jest taki zly, za jakiego go masz. Oczywiscie nie jestem glupia i zapewne mial jakies czarne kontakty czy cos, ale jest dobry…
Offline
Zaśmiał się- czarne kontakty? Co to znaczy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No takie…niezbyt legalne?
Offline
- No tak, to są przecież mili ludzie - zaśmiał się I zaczął się rozbierać skoro mieli pływać
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No nie, ale to nie znaczy, ze ty stajesz sie zly, tak? Miguel Arango zawsze byl dla nas najlepszym ojcem i najlpeszym mezem. Moja mama byla szczesliwa…
Offline
- umarł czy już nie jest szczęśliwa? - zapytał unoszac brewke, skoro mówiła w czasie przeszłym haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Byla i jest. Teraz gdzies wyjechali a nawet nie wiem gdzie. Juz mnie wydziedziczyli. Totalnie odcieta pepowina-usmiechnela sie i tez sie zaczela rozbierac
Offline
- raczej wyglądasz na zadowolona niż załamana tym faktem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Potrzebowalam juz odsapnac od rodziny. Jestesmy bardzo zzyci, ale sam wiesz jak jest…dlatego tez budujw dom w tajemnicy-zasmiala sie i juz byla nago
Offline
- w końcu będziesz musiała im zdradzić adres.... - uniósł brewke I mieli iść do wody, ale jego telefon zadzwonił, wiec zerknal - to simo, dam mu znać, ze dzisiaj wrócimy i przyjdę do ciebie, ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jasne…-odparla i wbiegla do wpdy szybko i sie cala zanurzyla
Offline
Zerknął za nią, ale już rozmawiał z Simonkiem
- Martwisz się, że nie wróciliśmy na noc? Byliśmy na kolacji i nam się przedłużyło do śniadania... Nie martw się, dzisiaj wrócimy i możesz nad pilnować - powiedział śmiejąc się
- Bardzo śmieszne, ha ha ha... Mam nadzieję, że to ta kolacja, na której poprosiłeś Gię o rękę... Anna mi doniosła...
- Ahh no tak, nasz problem... Dowiedz się czego ona chce i niech wraca do Włoch..
- Jak zobaczy pierścionek Gii, który jest rodzinną pamiątką wyniesie się raz dwa, Massimo
- Daj spokój, Simone... Już o tym rozmawialiśmy... nie poproszę jej o rękę
- Tak tak... Pamiętam, nie zamierzasz się zaręczać z Gią Arango, córeczką tatusia bogatego Miguela Arango... w tej sytuacji możesz ożenić się z Anną... udawanie, że przeciągasz zaręczyny wystarczy Ci na kilka miesięcy... góra do konca roku...
- Wystarczy mi chociaż tyle, a teraz pozbądź się Anny z kraju...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia nic nie wiedziala siec sie cieszyla i plywala sobie w jeziorku zerkajac na niego -Mi amor!
Offline
- Zobaczę co da się zrobić... ale zegar tyka tik tak, tik tak, Massimo - Massimo się rozłączył, odłożył telefon do kieszonki i podreptał go wody - Już za mną tęsknisz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline