Nie jesteś zalogowany na forum.
- Hmm... więc chyba powinniśmy to uczcić...- powiedział z uniesioną brewką- I chyab powinnaś przeprosić Teresę, że nie dotrzesz na pożegnalne spotkanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To Teresa mnie namowila -zasmiala sie -Pozegnalysmy sie. Jak chcesz to uczcic? Tu na biurku? -podniosla brwi
Offline
Zaśmiał się- O szampanie mówiłem!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Por favor...-rzekla i rzucila sie namietnie na niego ha bo wolaal to niz szampana
Offline
phh kiedy ona go ostatni raz prosiła???~!!
Jak już nie mogła wytrzymać na chwilę przed orgazmem to ją zmacał po wsu pchajać się do jej cipki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-podniecasz mnie bardzo -powiedziala dalej zasysajac jego usta i rozpinajac mu spodnie
Offline
- a ty mnie... każdego dnia bardziej...- powiedział między besoskami i zmacał ją po cipce przez majciochy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-przepraszam, zeprzeszkodzilam ci w pracy -usmiechnela sie, bo wcale jej nie bylo zal i obsunela mu gacie i zmacala po chujku
Offline
- Uwielbiasz to robić, maleńka.. - i zerknął jak go maca. - Co Ci się jeszcze podoba, kochanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tym razem nikt nas nie obserwuje?-podniosla brwi -Podoba mi sie twoj stojacy kutas...-polizala paluszki i przejechala po nim
Offline
- hmm niespecjalnie ci to przeszkadza, gdy ktoś nas widzi - powiedział zacieszony i ściągnął z niej kiecke. - więc nadal biurko ci się marzy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-biurko, pod biurkiem, przy scianie...-pociagnela mu warge -Mamy caly gabinet...
Offline
zaśmiał się - Już tu się bawiliśmy... w naszym nowym domu wszystko będzie nowe...
a mają w końcu ten dom czy nie? jajaj
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nooo przeciez wybralysmy jakis
-I zaliczymy wszystkie miejsca, papcito-usmiechala sie
Offline
przesunął laptopa na bok i ją usadził na tym biurku - Gdzie tylko zechcesz, kochanie...- rozerwał jej gatki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zagryzla warge i pociagnela go do siebie by juz sie wbil w nia.
Offline
nie pchał się chujkiem, niech czeka! miział ją po udkach po zsu - Jak bardzo pragniesz więcej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Scisnela go za buzke i za brode -Bardzo...tak bardzo cie pragne, Miguel...
Offline
Pocałował ją i się o udka otarł chujkiem. - będziesz grzeczna?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Luknela jak sie ociera i sie usmiechnela -Bede grzeczna...mozesz zrobic co zechcesz...
Offline
- Bądź grzeczna, aby Sofia Cię nie słyszała- powiedział zacieszony i się wbił chujkiem w jej cipke
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mmm wiec zakryj mi dlonia usta-podniosla brewli i oplotla go nozkami
Offline
wpadł na lepszy pomysł i paluchy jej wepchał do ryjka, skoro chciała być cicho!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ale juz jej sie znudzilo byc grzeczna wiec wiercila buzka by wyciagnal paluchy ha
Offline
to nigdy nie działało! więc się pchał paluchami w jej głębokie gardło haaa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline