Nie jesteś zalogowany na forum.


-A ty co? Jestesmy rodzina...musisz z nami pic piccolo.

Offline


- Ja tam nie odmówię sobie whisky... Przecież mogę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-No mozesz, mozesz -usmiechala sie

Offline


- Ale w twoim obecnym stanie nie będziemy się spieszyć z planami za miesiąc czy dłużej... bo każdego dnia możesz pokrzyżować nasze plany - powiedział uśmiechając się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To prawda. Nigdy nie wiadomo kiedy Javier bedzie chcial juz nas powitac. A tak go ostatnio rozpieszczasz, rozbawiasz, ze moze niedlugo-zacieszala sie

Offline


zaśmiał się - Że niby co robię?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A takie tam. Chyba cie bardzo polubil.

Offline


- Ale się podlizujesz... - powiedział śmiejąc się. - Albo to te bąbelki Ci uderzyły do głowy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Oh tak. Mocny ten szampan-zasmiala sie

Offline


zaśmiał się - U ciebie ważne są inne rzeczy niż procenty
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to wstala z lampka „szampna” -Jakie rzeczy na przyklad?

Offline


No to ją zlulał z góry na dół - Hm... na przykład mój fiut..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zagryzla warge -Wiesz, ze mnie bardzo podniecasz...a jestes ubrany...

Offline


- Hmm i co z tym zrobisz, maleńka?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Napila sie jeszcze i odlozyla lampke na stolik. Podeszla do niego i zaczela go rozbierac -Dziekuje, ze dla mnie pojechales do sklepu

Offline


- Co mi zostało? Znosić twoje humorki? - zapytał śmiejac się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wspaniale zachowanie raczej-zasmiala sie i pocalowala go w usta -Te amo.

Offline


- Tyle mam jak spełniam twoje zachcianki, a jak zostajesz z niczym to każdy powie, że jesteś nieznośna - powiedział zacieszony - Wieczorem możesz zapytać sofię...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Daj jej lapowke by mowila inaczej-zacieszyla sie

Offline


zaśmiał się - Przemyślę to - powiedział i ją zmacał po tym wielkim bębnie!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Dam mialo byc:(
-Nie tu...-powiedziala i poprowadzila mu reke na cipke

Offline


hahahah tak właśnie myślałam ahhaha
zacieszył się - Niecierpliwa jest pani.... za długo od poprzedniego orgazmu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To tylko dotyk-usmiechala sie -To pn mysli o orgazmach juz...i o czym jeszcze?

Offline


- jak jęczysz czując mojego kutasa...- paluchami się wbił w jej cipkę, skoro sam dotyk to dla niej było za mało
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wez mnie przy scianie...

Offline