Nie jesteś zalogowany na forum.
zacznijmy od tego ze On mialspoko kregoslup tylko nerwy mu uciskaly a ona mu rozluzniala w tym momencie hahah a po kolejne jak juz wyzdrowieje...o ile. to pozaycji na gorze bedzie unikac jak ognia.
To spojrzala na niego i brala powietrze jak ja uciskal. Poruszala sie szybko, a pozniej glowke przechylila i go calowala w reke
Offline
łahahahahha ale dlaczego?! Jeszcze mocniej ją złapał, zeby ją poddusić i w końcu mu się doszło i się spuścił w jej cipkę i wtedy puścił jej zmaltretowaną szyję
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bo ciągle była na górze to ile można hahah
No to udalo mu sie poddisuc, ale tez dzięki temu miala lepszy, orgyginalniejszy orgazm, wiec doszla na nim i sie zaciskala.
Offline
hmmm.... ciekawi mnie oryginalniejszy orgazm, też bym taki chciała mieć hahahah
- Lepiej niż samemu w wannie? - zapytał zacieszony.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To niech cie ktos poddusi przy dochodzeniu to bedziesz miala hahahaha
-O wiele...-powiedziala i zeszla w koncu zniego i polozyla sie obok. Dotknela go po rączce -Chyba serio powinni nas rozdzielic na 30 dni.
Offline
- Lepiej nie opowiadaj tego nikomu- powiedział śmiejąc się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To na pewno -powiedziala i ulozyla sie bokiem w jego strone. Dotknela go po glowe i pogladzila po glowie -Spij, kochanie...musisz odpocząc.
Offline
- Dobranoc...- no i zamknął ślepka i mu się usnęło raz dwa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobranoc...-powiedziala patrzac na niego,a pozniej na wozek i znowu na niego. Westchnela sobie. Przytulila sie zeby zrekompensowac sobie wczorajsza noc i zasnela.
Offline
Mikie rano się obudził i postanowił jej zrobić niespodziankę, chociaż miał nadzieję, że on to rpzeżyje...Więc tak ją ładnie potraktował, w dupie się jej przewracało to musiał jej dupę zerżnąć ahhaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Obudzila sie i od razu miala wielkie oczy jakto poczula. Byla w szoku!Jeszcze zrozumialaby cipe,ale dupe?!
Jeknela od razu i zlapala go zareke -Boze Miguel!Oszalales...
Offline
pocałował ją w szyję. - Dzień dobry, kochanie...- i dalej się pchał na ostro w jej tyłek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hola...-nawet mu odpowiedziala ahahahha byla taka mila. Wiedziala, ze jest to niemozliwe, zeby doszla przez samo posuwanko w dupe, ale poczuwala sie i tak w pchanko i nawet mu zamruczala.A raczka zlapala go za tylek.
Offline
nie planował dużo tam siedzieć, więc się przerzucił na jej cipkę i ją brał od tyłu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
mogl sie tak utrzymac na nogach?!
Nie spodziewala sie znowu. Bylo jej tak o wiele lepiej i juzw niej chlupało:D
Offline
mógł, bo był ozdrowieńcem ahhaha dalej się wyzywał za wszystkie czasy i nawet ją całował po szyi i mogła czuć jak mu się sapie, będzie musiał juz teraz na serio wrócić na siłownię1
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bardzo mnie podniecasz -jeknela jak splyszala sapy, bo to ja nakrecalo jeszcze lepiej. Ale byla dalej rozbita, ze moze ja tak posuwac na kleczaca ha
Offline
- Wiem... i czuję...- szepnął jej i się wziął bardziej w garść, żeby ją dalej posuwać.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Faaak! -jeknela glosno jak dawno nie jeczala i trzymala sie poscieli
Offline
- Nie musisz dziękować...- powiedzial rozbawiony i teraz on sobie decydowałw jakich ona bd pozach haa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
W koncu przestala myslec tylko byla skupiona na podniecie i to co z nią robił. -Miguel! Migueel! -jeknela i doszla
Offline
ale on nie! i chciał więcej, więc się jeszcze trochę pchał w jej cipkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To ja nachodziło na kolejny orgazm jeszcze jakgo lsyszala. Sama pojekiwala nadal.
Offline
no i w końcu od wpychanek i mikiemu się doszło
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A ona miala takie szczescie, ze jej sie doszlo drugi raz. Potem sie odwrocila i spojrzala na niego -Co sie stalo?
Offline