Nie jesteś zalogowany na forum.


/To co slyszales-usmiechnela sie i wziela ciuszki i uciekla do lazienki

Offline


- Bezczelna! - w końcu sam się pozbierał z wyrka, ubrał się i zszedł do kuchni z ukochanym synkiem, javierem - gotowi do zajęć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Idziemy do przedszkola!-powiedzial Dani konczsc sniadanko
Gia jadla tak ladnie

Offline


- świetny pomysł, Daniel .... a mama marudzi, ze cie nie chwale- powiedział zacieszony. - bawcie się dobrze..Javier będzie za wami tęsknił
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tata musze dac buzi bratowi-powiedzial daniel wstajac

Offline


- no skoro musisz....- kucnął sobie z najmłodszym juniorem, aby dani mógł się nacieszyc.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to pocalowal go i z Sofia i Gia pojechali do przedszkola i nie poczekali na Marysie:(
Maria zeszla a tu tylko Miguel i Javier -Cisza jak makiem zasial..

Offline


zaśmiał się - to chyba dobrze, czego Ci brakuje, mała?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mojego ukochanego-zasmiala sie i mowila
Ofc o Danim

Offline


- Jestem, pozbyłem się innych szkodników - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nakarmie Javier i poprosze ciebie zebys zrobil nam sniadanko-usmiechala sie

Offline


- Hmm.... kanapki chyba będą dobre..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-No moga byc. Tylko daj majonezu-zacieszyla sie

Offline


- Aha, już nie ma diety? - zapytał rozbawiony. - Skoro ja robię, to nie wymyślaj
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmila sie -Dobrze, rob, rob. Ja karmie naszego malego synka-i usidla z javim i butelka z mlekiem

Offline


Zerknął na nią - Więc teraz to mały synek, bo nie masz zastępstwa - powiedział smiejac się i robił im te kanapki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-co masz na mysli he?-zapytala ale ofc ze widdziala, ze mowi o danim

Offline


- Doskonale wiesz o co mi chodzi, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Kocham wszystkich rowno.

Offline


- Twoja matka też tak ciągle mówiła, ale wolała Inakiego - powiedział robiąc kanapki, a potem jej podał - Smacznego
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Przestan...to nie jest fajne porownanie...

Offline


zaśmiał się - Zawsze broniłaś Remedios...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie bede o tym rozmawiac-powiedziLa bo nie chciala sie dobijac. Karmila Jabiera i mowila do niego

Offline


Mikie usiadł obok - Maria, nie przejmuj się tym, tylko sobie żartowałem.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiem, ale nadal to jest dla mnie przykre jak zylam tyle lat...

Offline