Nie jesteś zalogowany na forum.


- Jak dla mnie możesz spać nawet nago... - powiedział i podał mu piżamkę - I pamietaj gdzie ją jutro zostawisz, żebyś mógł ją znowu założyć wieczorem, jasne?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To tu ja odloze, dobra?-pokazal Miguelowi ha i juz sie ubieral -To jest dinozaur tyranozaur-dodal sjszcze pokazujac na pizamce
Maria sie zasmiala -Dobre. Moj ukochany synek.

Offline


- Przypominam, że nie mamy czasu na pierdoły i idziemy spać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobra, dobra juz ide-powiedzial jak dorosly ha i wlazl do lozka
Maria podeszla i dala mu buziaka -Kocham cie i spij dobrze

Offline


to jak już leżał to mikie pociągnął amryske do wyjścia - IDziemy, chodź..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To szla za Miguelem jak ja ciagnal -kolorowych snow, Dani, kochamy cie, papa malenki.

Offline


to jak wyśli to spojrzał na nią - Nie przesadzajmy z tą miłością
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie przesadzajmy z miloscia?-zapytala i dotknela go po kroczu i scisnela

Offline


Zaśmiał się - Do Daniego.... więc nie narzekaj... Chcesz się pieprzyć na korytarzu, aby nas nakryli jak się przebudzą?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Chce sie pieprzyc wszedzie z toba-szepnela i sie zachlannie dobrala do jego ust i wpakowala mu reke w spodnie

Offline


zaśmiał się i ją rozbierał skoro już nie mogła się doczekać
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I ona jego rozebrala. Zostawili ciuszki na korytarzu i pociagnela go do lazienki, bo sie pewnie nie spodziewal. Wziela noz -To co? Odwazysz sie?

Offline


roześmiał się - Ahh więc o to ci chodziło.... to ciebie będzie bolało, więc dlaczego mnie pytasz o zdanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Kazdego by bolalo...-spojrzala na niego uwaznie -Mowiles, ze ja sie wycofalam, a wiesz jak to na mnie dziala...

Offline


- A gdzie masz apteczkę? Jak zasłabniesz na widok krwi to muszę cię uratować - powiedział śmiejac się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Hahahaha jezu! I zycie! Bardziej jej sprowokowac nie mogl. Podala mu noz i wystawila dlon -Zrob to i nie marudz.

Offline


- Maria...Zostanie blizna, na pewno tego chcesz? - zapytał już na poważnie na nią zerkając
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak, na pewno. Stoimy tu nadzy, bardzoej romantycznie nie bedzie. Zrob to jak jestem gotowa-powiedziala zaciskajac zabki

Offline


to odłożył ten nóż - przez kolejne 10 lat bym słyszał o tym, że cię oszpeciłem - powiedział przyciągając ją do siebie i pocałował
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Objela go za szyje i odwzajemnila -Nie mowilabym tak. Nie widzisz jak bardzo cie kocham?

Offline


- Jak powiem, że masz się zabić też to zrobisz?- zapytał miedzy ebsoskami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tylko razem z toba -odszeptala mu i mocniej sie ocierala o niego

Offline


roześmiał się - Nie ma mowy! - usadził ją na blacie przy umywalce - I co teraz zrobisz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Rozlozyla nozki -Chyba to...podoba sie?

Offline


- a jak ci się wydaje?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline