Nie jesteś zalogowany na forum.
Zaden juz nie chciał wpadac tutaj. Ale Gia akurat miala marudny moment, wiec zaczeła mu płakac.
Offline
nieeeeee, nie psuj mu dziecka hahahaha Biedny Mikie więc ją uwolnił z tego nosidełka i ją bujał na swoim męskich ramionach hahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha dzieci placza!
To mu troche to zajelo, ale w koncu sie uspokoila, a nawet zasnela w jego meskich ramionach
Offline
i teraz się bał, że się obudzi jak ją wrzuci z powrotem do nosidełka wiec sie z nią męczył na rękach:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I jak sie stresowal tym to ulyszal to co bardzo uwielbial hahah Krzyk Marysi -Holaaaa!!!!!!!!!!!!! -na hallu
Offline
Myślał, że ją zajebie!!!!! bujał niewinne dziecko, któe nie wiedziało jaką ma okropną matkę!!!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To jeszcze Dani wbiegl do kuchnic zy salonu, gdziekolwiek Miguelbylz Gia i darl gebe zacieszony haha -Tataaa! mamy ciastoo!!! -zacieszal sie iMaria weszla i ogarnela ze Gia spi -Ciii, skarbie -powiedziala do Daniela
Offline
to ich oboje Mikie zmierzył. - Zemszczę się....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wiedzielismy -powiedziala hamujac smiech i rozlozyla ciasto
-Poloze ja do lozeczka, a ty zjedz sobie, Miguel...
Offline
Mikie z checią jej oddał dziecko. - Więc wystarczyło nie drzeć się od wejścia..- powiedział i spoko, że się zabrał za ciasto ahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zawsze sie dre od wejscia -zasmiala sie i poszla z Gia zostawiajac go z Danim
Offline
gdzie wcześniej mu snuła plany, wiec wolał się nie udzielać hahahah - Jak było w przedszkolu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bylo fajnie. Bawilem sie z kolegami samochodami i klockami-powiedzial i tez jadl ciasto
Offline
- to super... mama i ja też się bawiliśmy, ale samochodziki i klocki odłożyliśmy na bok - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A jak sie bawiliscie? -zapytal go jak juz zaczal rozmowe ha
Offline
- Hmm bez ubrań... w jacuzzi... ale spokojnie, brata albo kolejnej siostry nie będziesz miał..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Czemu? Czemu bez ubran?
Offline
- bo tak jest fajniej...- powiedział śmiejąc się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie pogubil i juz nie wiedzial co gadac haha -A czy ty...a czy ty...ty...tata...widziales mame bez ubrania?-zapytal chociaz i tak nie wiedzial, ze nawet o to zapytal.Ale pamietal, ze bez ubran i ze oni to zadal pytanko:D
maria jak polozyla Gie to zeszła do nich i sluchala co gadaja.
Offline
- Non stop ją widzę bez ubrań... Podczas kąpieli jej brakuje tylko twojej kaczuszki - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja widze mame w sukience -powiedzial i sie cieszyl i Maria podeszlado nich -Wspaniala rozmowa -rzekla
Offline
- Bo mama się Ciebie wstydzi... ale nie kąpie się w ciuchach tak jak i ty tego nie robisz..- powiedział zacieszony do maryśki. - Śpi?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, spi -usmiechnela sie -W piatek przyjdzie Sergio i Teresa...tezmu bedziesz opowiadal o mnie nago?
Offline
- Hmmm jednak Sergio to trochę inna liga, lepiej żeby za dużo nie wiedział..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-O Sergio tez jestes zazdrosny? -usmiechnela sie
Offline