Nie jesteś zalogowany na forum.
Pewnie powiedzieli, że jakie porwanie jak jest dorosła lol
- może któryś z chłopaków ma numer do tego skurwiela?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Daniel na pewno nie…-odparla maria bo to bylby cud jakby dani sie z nim zadawal hahaha -Jaaaavieeeerrr!!!-krzyknela zeby zareagowal jak byl w domu
Offline
Nie było!! ale w sumie mógł wracać skacowany do domku popołudniem, więc jak się darli rodzice to go trzepało - Sex w sypialni! - odkrzyczał nie wiedząc, że mamusia w ekstazie jego imie wrzeszczy ahhaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To podleciala do niego -Javier! Masz numer do Massimo?
Offline
- A czy wyglądam jakbym był w jego typie? - zapytał rozbawiony - Zapytajcie Gii, na pewno ma... Dziwię się, że sami na to nie wpadliście...
Tatus go zmierzył - Przestań pajacować!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jezu Javier. Jakbym ci tetaz walnela. Nigdy ci nie walnelam przez
Tyle lat, a teraz bym chciala.
Offline
No to Javier spojrzał na nich - Coś się stało? Mam numer do Simone, to jego współlokator, więc pewnie bez problemu poda numer Massimo.... ale po co on Wam?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Gia zniknela…jej operator komorkowy jest juz wloski, a pszport coagle w domu…
Offline
- Jezu!! Odpierdala Wam na punkcie Gii...Jest dorosła... widocznie miala ochotę na włoskie wakacje ze swoim ogierem - powiedział szukając numeru do Simonka. - Przypominam, że jestem 3 lata młodszy od Gii i ogólnie jestem najmłodszy, a nie panikujecie gdy nie ma mnie jedną noc w domu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-O ciebie tez sie martwimy, Javier…ciagle imprezujesz. Albo jestes pijany albo na kacu…
Offline
Przewrócił ślepkami i zadzwonił do Simone - Wiesz, głupia sprawa... właśnie padł mi samochód, możesz podać mi numer do Massimo, abym mógł się z nim umówić na naprawę?
No i Simonek nie robił problemów dla kumpla jednego i drugiego i podał mu numer - Super, dla pewności mozesz wysłać smsem numer? Wielkie dzięki...- rozłączył się i spojrzał na starych - Zanim zadzwonicie weźcie sobie coś na uspokojenie... Melisa nie pomoże...
- Numer, Javier... Jak tylko Gia wróci od tego wariata oboje wylądujecie daleko od takich znajomych! Będziecie spacerować na bardzo krótkich smyczach!
- Mamo! - zaczął Jabvierek i jak SImonek wysłał numer to przekazał na ich komórki, aby dali mu święty spokoj
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie ma mamo, Javier. Ja sie nie opamietasz to tak bedzie jak tata mowi. -i spojrzala na Miguela -Ty do niego zadzwon. Ja niedam rady…
Offline
- Zabiję go od razu jak się tu zjawi - powiedział i ofc, ze dzwonił za swoją córeczką!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria przezywala cala noc po tym telwfonie Miguela do Gii.
Offline
Mikie w ogole nie spał! skoro już później nie odbierała od nich i oczywiście, ze miał ochotę wsiąść w samolot i ich szukać~!!! Uznał, że po ryju tego chama i prostaka szybko ich znajdą!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wiec minelo te 12 h jak nic. Ze wszystkimi dojazdami. W koncu Gia byla w domu i poszla spac, bo byla zmeczona podroza jednak.
Offline
To mikie sobie whiskacza ogarnal i opowiadał marysce- chyba dlugo będzie chorować po tym chuju.... I udaje twardzielke i nie chciała, żebym ja pocieszał...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria tulila go, ze juz wrocil -Powinienes odespac…jutro ja sprobuje z nia porozmawiac…jest mi bardzo przykro, ze to tak przezywa…chyba musimy dac jej czas…nie mozemy naciskac na nia.
Offline
- wiem, teraz jak on tak daleko to sobie poradzi.....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Oby…w ogole jestem taka dumna z ciebie…pojechales do niej na koniec swiata. Jestes jej bohaterem.
Offline
Zaśmiał się- vo mam zrobić, żeby być twoim bohaterem? Chociaż na sex chyba faktycznie jestem zmęczony...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moim jestes od lat. Dam ci odpoczac…a jutro ty mi nie dasz odpoczac-zasmiala sie Maria -Chodz spac…
Offline
Chlusnal sobie do dna i.poszli spać grzecznie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia wstala rano i wziela prysznic. Nie mogla przestac mysle o tych jego grozbach na jej rodzine i o tym pistolecie w jej buzi ha
Ubrala sie w sukieneczke i zeszla na sniadanie
Offline
Wiedział, że nie zapomni i bd marzyła o pistolecie lol mikie jeszcze spal
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline