Nie jesteś zalogowany na forum.


-No dobrze…pojde z wami na obiad, ale nie dlugo, bo na prawdw boli mnie glowa-powiedziala wstajac z kanapy

Offline


- W porządku....Zjemy i wrócimy.. a jak sukienka dla mamy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jeszcze musi troche poczekac…nie chce przeciez zrobic czegos na odwal-usmiechnela sie ladnie -Przebiore sie, a ty daj mamie znac.

Offline


- Tylko nie ubieraj się lepiej od niej, bo będzie zazdrosna - uśmiechnąl się i poszedł uprzedzić małżonkę, że bedą mieć towarzystwo i w sumie nie wiadomo gdzie ppojda zrec hahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia poszla sie przebrac chociaz nie czula sie najlepiej, ale nie chciala zawiezc starych ha
Maria sie zaskoczyla, ale spoko, ze byla chetna i tez sie przebierala

Offline


a Mikie miał gdzies jak bedzie wyglądał i się nie przebierał hahaha czekał aż gwiazdy się ogarną
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia sie ubrala i zeszla na dol. Czekala na nich.
A mamusia w takim stylu
I pojechali do restauracji wziuuum

Offline


No to dotarli do jej willi i jej nawet drzwi otworzył! - W takim razie dobranoc, Gia..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobranoc, Rigoberto-usmiechnela sie milo i pocalowala go w policzek -Badz grzeczny-mrugnela do niego i weszla do srodka

Offline


Był grzeczny! ale jak miał nadzieje i został z niczym to pojechal na dupy coś poruchać hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia nie miala zamiaru tu byc. Byla zla i nie chciala znowu plakac. Wziela taksowke i pojechala

Offline


Gia przylecuala do domu j od razu do swojego pokoju, zeby nie musiec nikomu sie tlumaczyc gdzie spala, gdzie byla. Od razu die zaczela szykowac i byla taka zadowolona, ze idzie z nim

Offline


to nikt nie miał tematu do plotek:(((
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


W koncu sie ogarnela w taka kiecke
m
I czekala na Massimo, ale juz ba dole w salonie, zeby nie zbiegsc w gory, bo ubrala juz butki tez

Offline


Podjechał pod domek i był odważny i poszedł do drzwi i zadzwonił dzwoneczkiem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I Gia szybko wstala i podleciala do drzwi. Nie polamala nozek. Otworzyla i od razu mu sie rzucila na szyje i pocalowala dotykajac po rmaionach w tej obcislej na rekach koszuli

Offline


to jego meisnie a nie obcisła koszula hahaha Odwzajemnił i zerknął na nią - A jak mi się ręka podwinie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie wiem o co ci chodzi..ale mam majtki-zasmiala sie

Offline


zaśmiał się - w takim razie będę grzeczny...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jakos ci nie wierze-udmiechnela sie i wziela go za reke -To chodzmy…zanim nas ktos zobaczy.

Offline


Unósł brewkę - Czyżbyś się mnie wstydziła?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie…wiesz, ze nie-spojrzala na niego -Nie chce by nam popsuli nastroje…

Offline


- Powiedzmy, ze ci wierzę..- zebrali się i pojechali w miasto
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Tatuś pracował cięzko na córeczkę! a ona sie zabawiała z tym gnojem?! Od razu dzownił do Gii!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Mikiego o mało nie rozniosło jak się tak bezczelnie zachowywała i jeszcze rozłączyła!! - Zabiję go! - ochrone poprosił, aby się usunęła, ale nie zamierzał tego znosić! Uznał, że rano zaczeka aż się gwiazda zjawi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline