Nie jesteś zalogowany na forum.


-To lepiej pokazac im test. Wyslac zdjecie z falszywym testem z napisem „szczesliwi rodzice” czy cos.

Offline


- będą zachwyceni....- powiedział zastanawiając się czy serio nie zrobić im takiego żartu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie i sie cieszyla na taki pomysl. Zawsze to jaka frajda w ich wieku hHa
-A moze wyjedzismy na pare dni jednak, co?

Offline


- do Cancun czy gdzieś dalej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Myslalam wlasnie o Cancun. Czytasz mi w myslach.

Offline


- zniesiesz czas z Lucia czy mam coś wynająć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Na pewno chce pojezdzic na koniu…mozemy ich odwiedzic, ale wole pomieszkc na osobnosci.

Offline


- w porządku...to coś znajdę dla nas..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A ja twraz przygotuje dla ciebie dobrh obiad. Nie bedzie to pizza. Bedzie miesko.

Offline


- widocznie nie bez powodu nie znoszę pizzy...ten Włoch tez mi nie pasuje
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie mowmy juz o tym. Ide zrobic obiad-powiedziala i poszla do kuchni. Nie chciala juz sie martwic o Gie

Offline


To mikie włączył sobie tv i nie przeszkadzal jej w kuchni.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Mama Maria wrocila do meza
I przyniosla im do salonu a co! Taki obiadek

Offline


A braciszek Daniel w koncu postanowil odpoczac i pojechal sobie na pare dni do Francji do Szampanii:D

Offline


a firmą kto się zajmował? ![[dblpt]zdziwiony[dblpt]](http://www.herederos.oxn.pl/upload/oxn_pl/herederos/smilies/[dblpt]zdziwiony[dblpt].gif)
- Ledwo oddałem mu firmę, a on już sobie jeździ na wakacje?? - czepiał się tatuś - Co poszło nie tak z naszymi dzieciakami..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Miguel, daj spokoj. Pojechal tylko na pare dni. Caly czas od rana do nocy harowal. Na pewno zostawil wszystko w idelanym porzadku.

Offline


- z Gią też ciężko się skontaktować... robią co im się podoba..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak, robia…bo juz dziecmi dawno przestali byc. Ja w wieku Gii juz bylam w ciazy-wystawila mu jezyk

Offline


- Nie przypominaj mi... A właściwie jej... Ma jeszcze jakieś 10 lat na to...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -Nie mam zamiaru. Tez uwazam, ze jeszvze ma czas…no i musi spotkac wlasciwego mezczyzne.

Offline


Uśmeichnął się - I tu się oboje zgadzamy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Pocalowala go w usta. Zjedli obiadek i zajeli sie waznymi sprawami w tym sexem

Offline


Łooo o mało nie zbłądzili do Anity, ale udało się dotrzeć pod właściwy adres. - Rozumiem, że będziesz tu cały dzień?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mysle, ze tak. Nie mam innych planow. Daj znac jak juz bedziesz tesknil i chcial sie zobaczyc-usmiechnela sie

Offline


zaśmiał się - Wyskoczysz w środku rozmowy z rodzicami na szybkie bzykanko?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline