Nie jesteś zalogowany na forum.


Massimo zerknął na Gię, bo ona tylko go pośpieszała, a jej rodzicielka na spokojnie podchodziła do sprawy hahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Do slubu go nie pospieszala gahahah. Chciala tylko by sie okreslil i mial kurwa duzo czasu!
-No tak jak mowimy. Nie planujemy slubu. Wiec spokojnie. Napijmy sie wina…-rzekla Gia
-To moze za szczescie?-zapytala Maria

Offline


ahahaha po tych kwiatach wiedział swoje! już go chciała krótko trzymać z obrączką na palcu hahaha ale dalej się podlizywał wyposzcoznym cipkom - Za szczęscie i za miłość....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia byla zdziwiona tym toastem. Maria tez niewiedziala co on ma na mysli hahaha czula, ze sie podlizuje, ale stukneli sie. Maria zerkala na Miguela.

Offline


Musiał też gię zestresować, więc ją pod stołem macał po udku i napił się winka - Toskania? - zerknął jeszcze na gię, bo nie wiedział, ze winem sie podlizywała ona pod jego kraj ahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak! Kupilam tacie w prezwncie-usmiechnela sie Gia

Offline


- Oh... więc prezent szybko znika... - i znów Massimo zerknął na jej ojca.
Mikie zmierzył go w pół sekundy - Nic się nie stało.... z przyjemnością z Gią otworzyliśmy wino..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nawet opowiadalam tacie jak robilismy nasze wino. -spojrzala na Massimo i na matke -W toscani skakalismy po winogronach

Offline


- Dobrze, że tylko po tym....- rzucił tatuś i odechciało mu się jeść ha
Massimo się uśmiechnął niewinnie! - część historii pozostanie naszą słodką tajemnicą
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Gia sie usmiechala. Maria niemogla uwierzyc jak Gia jest nim omamiona
-No to my juz pojdziemy…Massimo pewnie sie nie moze doczekac niespodzianki.

Offline


Massimo się zdziwił, bo myślał, że to ejdnak ta kolacja - Więc jeszcze coś będzie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jeszcze cos? Obid nie byl niespodzianka…mowilam, ze rodzice zaprosili znienacka-zasmiala sie -Niespodzianke mam gdzie indziej.

Offline


- W takim razie Państwo wybaczą, ale jestem ciekaw niespodzianki Gii...Miło bylo Państwa spotkać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wzajemnie Massimo.-powiedziala Maria, zeby Gii juz nie robic przykrosci.
-Dziekuje…-powiedziala do nich, ze sie jako tsko zachowali. Chociaz Miguel to slabo ale jednak jaha pociagnela Massimo za reke najpierw do jej pokoju -Musze sie tylko przebrac…

Offline


- Widziałaś to? Jakby jej powiedział, że ma jeść z podłogi to by to z przyjemnością zrobiła.... - skrzywił się Mikie
- Gia... byle szybko, nie mam ochoty, aby twoi rodzice tu wpadli z niezapowiedzianą wizytą
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Hej…chyba nie bylo tak zle co? Wiedza, zeby nie wchodzic nam w droge. Nie martw sie…zaufaj mi w koncu. I poszla do swojej lazienki sie przebrac
-Miguel…jest zakochana…

Offline


- I kto tu mówi o zaufaniu! - odezwał się za nią jak uciekła
Miguel westchnął - Jakby jej kazał z klifu skakać to z tej zaćmionej miłości nawet by się nie zawahała..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ja za toba tez bym skogzyla-zasmiala sie Maria bo nie chciala sie nakrecac
Gia sie przebrala i ubrala szlafrok-chodz…-pociagnela go za soba na dol do silowni gdzie byla rura, na przeciwko niej fotel dla pana winwladcy. Przyciemniona seiatlo i tylko reflwktor na rurke. Zrzucila z siebie szlafrok
Pokazala mu sie w takim wdzianku


Offline


Massimo się zdziwił, że ona ma takie rozrywki - Gia....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Mowila mu ze tanczyla
Pole dance chyba we wloszech, ale chyba nie sluchal jej hahaha
Puscila wiec muzyke
https://youtu.be/VYIdx0J7SPA Idealna!
-Usiadz…-i zaczela na spokojnym
Poczatku tak


Offline


usiadł sobie i żaował, że nic mocniejszego nie dostał do picia - to chyba kiepski pomysł gdy nie jesteśmy sami..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tutaj jestesmy…-powiedziala patrzac na niego zalotnie


Offline


- Gia.... wiesz, że długo tak nie wytrzymam...będzie nas słychać w całym domu, nie tylko tutaj....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Przy refrenue pomazala mu taka akrobacje, Zeby nie bylo ze tylko seks
Podniecila sie, ze on sie tak nakrecil
-Wytrzymaj…

Offline


wtedy marzyło mu się tylko żeby jej majtki zniknęły- ściągnij te majtki, Gia!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline