Nie jesteś zalogowany na forum.
Maria zrobila wielkie oczy -Po co? Drugi raz sie to nie sprawdzi.
Offline
- Teraz Dani zapamięta...- powiedział uśmiechając się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, nie, nie. Dani nie przynos -zasmiala sie
I zeby onanie przyszla do niego z marchewka!
Offline
- więc więcej nie wypominaj, bo powtórzymy tą zabawę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Migueeeel. Ty wypominales mi non stop panike u ginekologa i nie powtorzylam tego z Gia -podniosla brwi
Offline
Zaśmiał sie- Dlatego, że Gia poszła ksiązkowo... zgodnie z naszym planem.. Ale gdyby teraz się zdarzyło to znowu byś była w takim szoku...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A ciekawe w jakim ty bys byl. Pewnie bys sie gdzies chowal i rwal wlosy z glowy -zasmiala sie
Offline
zaśmiał się - Mam już mniej włosów niż 5 lat temu, więc nie mogę... ale fakt byłbym zaskoczony,w końcu się zabezpieczamy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestes pewny? -postanowila da mu chwilke emocji i napiecia
Offline
- Tak... i nie baw się, bo będziesz co tydzień sikać na kawałek plastiku..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zaśmiała się -Juz widze jak co tydzien kupujesz test. Lub sporo za jednym zamachem. Boje sie uuuuj.
Offline
Zaśmiał się- W apte4ce by mnie uznali za stuknietego co tydzień po teście, spoko, ze kupiłbm zapas na cały rok, co to 52 testy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie zgodzilabym sie tego robic co tydzien.
Offline
zaśmiał się - Dlaczego nie? Przecież to nic strasznego..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To by bylo jakies szalenstwo.
Offline
- Oj tam... tylko tak ci się wydaje
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria wstala i posprzatala -To co? Pojdziemy teraz posiedziec na ogrodzie?
Offline
- Dani pewnie i tak nie pójdzie na drzemkę, więc możemy spędzić trochę czasu w ogrodzie.- no i pewnie się pozbierali tam.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia zasnelaw bujaczku naogrodzie bo to dziecko mnie wkurza hahahah jest za male.
Dani wzial samochod do ktorego sie wsiada i sobie jezdzil po ogrodzie goniac psa. Maria usiadla kolo Miguela i odpoczywala.
Offline
łahahaha przecież może podrosnąć ahhaha
- Może na kolację zrobimy grilla? - zapytał, bo już dawno nie mieli żarcia z ich supcio grilla miejsca
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W porządku. Moge cos przygotowac. Kurczaczka i jakies kielbaski.
Offline
- Steki? - zapytał z nadzieją, skoro kiełbaskę mu tylko chciała proponować! miał swoją hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zaśmiala sie -Buenoo. Steki i kielbaski.
Offline
- Dużo lepiej..- powiedział uśmiechając się. - Ale jeśli amsz ochotę na kurczaka to możemy go dorzucić do jadłospisu na wieczór, żaden problem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie.Wystarczy to.Dani lubi kielbaski wiec sie ucieszy. -i zalatwiala tukiedys glosniki haha wiec puscila muzyke i polaczyla ją blutoothem na glosniki
https://www.youtube.com/watch?v=ieodxKMYRf8
Offline