Nie jesteś zalogowany na forum.
-To teraz zobaczymy...-powiedziala i odwalil szybko salatke i zabrala sie za deser
Offline
hahaha jak bd ostra to dani nie zje i po co jej to hahahah
a mikie grzecznie grillował, bo nie wiedział, że dla niej ten ser to była prawdziwa wojna hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie robila nic ostrego. Zrobila dobra salatke i deserek tak jak paczuszki, jeszcze oblala syropkiem klonowym. Jak skonczyla to przyszla do nich z tym wszystkim i rozlozyla -No to bedzie wyzerka. Az sie bie ruszymy potem.
Offline
zdjęcia by się przydały!!! hahaha
- Spalimy w nocy..- powiedział ofc mówiąc o sexie- Dani już będzie miał gorszy problem.. co chcesz? Stek czy kiełbaskę? Bez skojarzeń... dziecko siedzi obok..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Ja chce kielbaske i Dani tez...czy nie?-spojrzala na dziecko
-Kielbaskeeee z keczupem, duzo keczupu-powiedzial Dani -I deserek.
-To pozniej, kochanie. Najpierw zjemy z grilla.
Offline
- Keczup udaje krew... to będzie bardzo krwista kiełbaska...- powiedział do Daniego i nałożył im po kiełbasie i sobie na szybko steka robił
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No, a Maria miala telefon wiec odeszls na bok i odebrala.
Offline
Mikie zerknął za nią, majac nadzieję, że to z fundacji a nie diego. I jak ogarnął sobie steka to usiadł obok daniego - Chcesz sałatkę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie chce-powiedzial i zarl kielbaske z keczupem, bo wiecej nie potrzebowal ha
Maria gadala z dziewczyna z fundacji i sie zasmiala-Ok...ciesze sie. Trzymaj sie, pa-rozlaczyla sie i wrocila do nich -Ok, a moja kielbaska?
Offline
- Studzi się, ale można wrzucić znowu na ruszt, zeby ją podgrzać... - bo 2 posty wyżej kurwa pisałam o tym!!!!!!!!!!!!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jest ok-powiedzisla i wziela swoje i nalozyla sobie jeszcze salatki do tego, ale czekala na moguela zeby zacZac jesc
Offline
no spoko, że nałożył sobie sałatki do steka i zaczął jeść i co się wydarzylo?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nic kurwa!!! Hahahahha
Przepyszne bylo! Maria jadla i sie usmiechnela -To byl dobry pomysl z tym grillem. Takiego smaku mi brakowalo.
Offline
- żaden problem.. Za kilka dni możemy znowu coś wrzucić na grilla... - i skoro nie raczyła to sam zapytał! - kto dzwonił?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Z Fundacji...nic takiego. Potwierdzenia odbioru sprzetow -odpadla i spokrzsla na Daniego -Moze sprobujesz jeszcze teoche mieskanod taty? Bardzo zdrowe?
-Nie chce-potworzyl bo juz nie chcial tyle zrec ha wolal trzymac na deser miejsce
-Ale ja bede troche chciala jeszcze steka.
Offline
- Ode mnie czy nowego? - zapytał, bo mógł się w sumie podzielić...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nowego -usmiechnela sie, bo juz nie bedzie mu zabierac. Niech sie naje.
Offline
- OK...- powiedział i szybko zjadł i się przesunął do grilla i robił jej nowego steka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzis zjem za wczoraj -zasmiala sie jak myslala, ze ma ejszcze steka wsunac, ale jak jej zrobil to jadla
Offline
- Lepiej późno niż wcale... chociaż Dani był zachwycony pizzą..- i jak dostała steka to wrócił na swoje miejsce.- nie zapomnij o deserze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jeszcze wcisniemy. Gorzej bedzie pzniej-zasmiala sie i jadla, a pozniej im rozlozyla po deserku
-Mam nadzieje, ze mi wyszlo. Smacznego-usmiechnela sie bardziej do Daniela bo dlugo czekal
Offline
- A co jest w środku? krem? - zapytał, bo nie znał takich deserków!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ciasto i krem-powiedziala i zaczela jeszcze jesc swoje i zerkala na niego
Offline
no to mu spasowało, wiec się zabrał za jedzenie tego... fuuuuuuuuuuj
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To pewnie od razu poczul gabke bo przeciez nie chciala by tego zjadl, tylko poczul i wyplul. Zaczela sie cieszyc powoli
Offline