Nie jesteś zalogowany na forum.
To juz szybciej oddychala, bo sie spiela. Zlapala go za ramiona -Nie spieszy...mamy jeszcze 3 całe dni...
Offline
- dokładnie.. tylko 3 dni... - no i jak już tak na niego lukała to ją znowu pocałował i od razu się pchał jęzorem w jej głębokie gardło.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Az ja przeszedl dreszcz, ale trzymala go nadal i odwzajemniała. Uznala, ze to wszystko po tym jednym piwku:D
Offline
to jak nie dostał w dziób to się dalej bawił w całowanie, ale w końcu się ulitował i odsunął się i spojrzał na nią- Jeszcze raz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ona sie nie bawiła, bo jej sie na serio podobało:(
-Nie...-powiedziala dalej patrzac mu w oczy niewinnie ha
Offline
- mówisz nie myśląc tak?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A ty jak uwazasz?
Offline
- właśnie tak...- no i się pozbierał, a potem podał jej sam rękę.- Nie będę cię zmuszał... Sama przyjdziesz jeśli będziesz chciała..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To chwycila go za reke i podniosla sie -Jesli bym nie chciala to odepchnelabym cie...
Offline
Uśmiechnął się- Prowokujesz mnie na więcej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Też sie usmiechnela -Prowokuje? Myslalam, ze chcesz wiecej...tak to wygladalo...
Offline
bezczelna byłą!, więc ją przyciągnął do siebie i znowu ją pocałował.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Z poczucia dotknela go po zaroscie, bo chciala policzek, ale tam byl zarost to co zrobic ha
Odwzajemniala
Offline
to już był pewien, że już mu się nie oprze i chce tego jeszcze bardziej niż ON! - możemy tu zostać....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zostac tutaj? Nie rozumiem -spojrzała na niego, bo nie mieli spiworow ani nic ha
Offline
- Nie musimy jeszcze wracać do domu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz sie sciemnia...ale mozemy jeszcze troche posiedziec...
Offline
- Oh chyba nie boisz się ciemności..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie boje sie niczego -podniosla brewki
Offline
- Jasne.. Na pewno być się czegoś wystraszyła...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Na poczatku balam sie troche ciebie, bo robiles grozne miny...-zasmiala sie
Offline
roześmiał się- Nie wiem o czym mówisz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A zrob teraz taka mine...
Offline
- ale jaką? cały czas zachowuję się tak samo...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No taka grozna, jakbys chcial mnie zabic.
Offline