Nie jesteś zalogowany na forum.
Uśmiechnął się- Już ci powiedziałem, że im mniej wiesz tym lepiej dla ciebie.... Kiedy cię będą torturować nie powiesz nic nikomu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A oni uznaja, ze klamie i tak mnie zabija. Ogladalam wiele takich filmow i seriali -zasmiala sie -Poza tym umiem dochowywac tajemnic.
Offline
zaśmiał się- Seriale to nie prawdziwe życie, Maria... w prawdziwym życiu nikt nie ratuje się w ostatniej sekundzie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To powiedz mi w tajemnicy co robisz, a ja nie pisne ani słowka. Nikomu. Przekonasz sie.
Offline
- Może kiedyś, teraz wracamy do łóżek...- powiedział uśmiechając się i miał andzieję, że całą noc będzie myślała o nim i jego pracy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Westchnela glosno i szla na gore z nim -Ale jesteś. Ja tez juz nic tobie nie powiem.
Offline
- Już wiele o tobie wiem.... Znam twój adres i mogę się dowiedzieć wszystkiego co zechcę... - powiedział z niewinną minką.- Co oczywiście nie znaczy, że to zrobiłem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Grzebales w moim pokoju, wiec zrobiles dosc sporo. A skoro mozesz sie dowiedziec wiecej to pracujesz dla federales prawdopodobnie, a to wiesz jak mowia...najbardziej sprzedajni...ludzie -podniosla brewka
Offline
zaśmiał się- Ohh chyba sam tak powiedziałem...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zaśmiala sie -Niemozliwe, ze bym az tak zapamietala twoje slowa. To spij dobrze i zachowuj sie -szturchnela go
Offline
- Jestem gentlemanem i doskonale to wiesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hmm...chyba nie tak doskonale. -odparla patrzac na niego, a pozniej zniknela za drzwiami pokoju
Offline
uśmiechnął się i poszedł do siebie i zaraz zasnął
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie polozyla, ale myslala jeszczeo tych pocalunkach i o jego penisie haha i o tym gdzie moze prcowac. Jednak juz jaglowa od tego rozbolala. Zasnela w koncu.
Offline
Mikie się obudził zaraz po swoim budziku i w łazience szykował się do wyjścia i tak.. zgolił swoją brodę, znaczy przyciął ją
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ale na jaki temat?!?! prosze o zdjecie! jak mogl:(
Maria juz nie spala, ale lezala w lozku.
Offline
tak się odpicował cały i zszedł do kuchni napić się kawki.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie bylo tak zle jeszcze ha
ubrala shortty i czarny tshirt i zlazla po schodach. Za nim! Wiec podleciala i go dzgnela w boczki -Bu!
Offline
od razu się odwrócił sprawdzić kto go torturuje- Cześć... wcześnie wstałaś...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
AMAria od razu zauwazyla, wiec nie skomentowala wczesnego wstawania -Przystrzygles brode.
Offline
Uniósł brewkę- Pamiętam co mówiłaś o makaronie... więc żeby nie wygłupić się wśród ludzi postanowiłem coś zmienić, może być?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Aaa to powtarzalam slowa Lucii. Chyba idziesz na randke, ze sie tak starasz,co? -usmiechnela sie
Offline
- Nie łączę pracy z życiem osobistym jeśli o to ci chodzi...chcesz kawy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak...poprosze. I cos slodkiego -zacieszyla sie
Offline
to ogarnął kawę i jej podał,a jak miał wolne rączki to ją złapał za ryjek i pocałował, skoro chciała coś słodkiego
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline