Nie jesteś zalogowany na forum.
tu już się wyrobił https://www.youtube.com/watch?v=B91_s5nMQn8 haha
- Niech sobie nie robi taki dowcipów i zabierze cie do 5gwiazdkowego hotelu, albo ze mną będzie mial do czynienia..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechala sie -Najwazniejsze jest to -pokazalajej pierscionek -Ze bede jego zona...
Offline
Uśmiechnęła się- Tony z przyjemnością uszyje twoją wymarzoną suknie ślubną..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To jeszcze troche czasu,ale pewnie poprosze Tonego -usmiechnelasiei pomiziala Lucie po ramieniu -Ty tez na pewno niedlugo znajdziesz milosc.
Offline
- Oh... więc nie będziecie się spieszyć ze ślubem? - zapytała zaskoczona.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba, nie...sama nie wiem. To duzo rzeczy do zrobienia, a ja teraz musze promowac plyte...Miguel sam o tym mowil.
Offline
- OK... więc wiemy co myśli Miguel, ale tak między nami... Czego ty chcesz Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chcialam wydac te plyte...byc blizej ludzi...zeby poznali moja muzyke...ale bardziej kocham Miguela..dla mnie jest najwazniejszy. Moglabym zostawic wszystko dla niego...wiem, ze to brzmi jakbym byla szalona, ale tak czuje.
Offline
Lucia się zaśmiała- tak, jesteś stuknięta... rezygnować ze sławy dla jakiegoś faceta... Zobaczysz jak będzie po wydaniu płyty... Jeśli Ci się nie spodoba to powiesz dość i zajmiesz się czymś innym... Miguel na pewno to zrozumie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dla niego warto...-usiechnela sie -Ale jak juz tu jestesmy -pokazala jej telefon -Moze ogarnelabys mi tutaj co nieco...zweryfikowanie konta...polczenie wszystko w jedno...zebym wysylalaod razu na wszystkie konta...jestem cienkaw tej technologii.
Offline
- to mam nadzieję, ze Miguel ma zajecie- powiedziała śmiejąc się i usiadły na łóżku i Lucia jej opowiadała co i jak, aby maryska sama mogła robić wszystko, aby potem skojarzyć co i jak.
A Mikie akurat rozmawiał z kuzynami, wiec nie zwrócił uwagi, ze one tam wsiakły na dłużej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak coś to bedziesz mi pomagac? -zapytala usmiechajac sie
Offline
- Jasne... wystarczy, że dasz znać...
Miguel w końcu jednak miał dość czekania i poszedł je pośpieszyć i jak nie znalazł ich w swoim pokoju to zapukał do Lucii pokoju
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To alurat pokazywala Lucii zdziwiona ze juz 10 tysiaczkow na twiterze miala
Spojrzala na drzwi. -Proszeee....-rzekla a potem sie ogarnela -A przepraszam, to twoj pokoj-zasmiala sie
Offline
to mikie wszedł zanim Lucia powiedziała spadaj i spojrzał na nie.- CHyba się zagadałyście moje drogie... Mama już szykuje dla nas jedzenie na najbliższy tydzień... Mikrofalówka nie ogarnie odgrzewania tego- powiedział rozbawiony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to wstala i usmiechnela sie do niego -Chyba sie steskniles...
Offline
- Już znam wszystkie rodzinne plotki...- powiedział uśmiechając się.- Ale tak właściwie to miałem zapytać czy skusicie się na jakieś ciasto przed obiadem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja nie. Zjem obiad i bede juz pelna-podeszla i przytulila sie od boku do meza przyszlego -zabierasz mnie teraz jak taki prawdziwy mezczyzna ?
Offline
- Hmm... mam cię rozebrać i zabrać do sypialni?- zapytał zacieszony,a Lucia się załamała.
- tylko jedno Ci w głowie!
Mikie się zaśmiał - Na szczęści Marii również..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-mi nie -podniosla brewki specjalnie -nie zanioslbys mnie nagiej do nich...
Offline
- No coś ty! Nasz księżulek zszedłby na zawał- powiedział rozbawiony i ją wziął na ręce skoro tak chciała! - Lucia przekaż reszcie, ze wrócimy na obiad...- powiedział i poszedł z marycha do jego pokoju
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-aaaay!-pisnela jak ja niosl do pokoju
Offline
- Nie krzycz, bo będzie gorzej....- powiedział zacieszony i jak dotarli na miejsce to ją rzucił na łóżko.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To podkoczyla i luknela na niego -dlaczego tutaj? Zs co?
Offline
to się zdziwił - A gdzie chciałaś to robić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline