Nie jesteś zalogowany na forum.
- Wszystko przed nami...- powiedział i w końcu dokończył obiad i czekał już tylko na maryśkę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
troche wolniej, ale zjadla. No to spojrzala naMiguela, ze moga jz sie zbierac. Bo nie bedzie znowu calowac ludzi na marne:D
Offline
więc zerknął na nią- To co? Zbieramy się kochanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, zbieramy sie. Damy znac co z jutrem -usmiechnela sie i zegnala sie ze wszystkimi
Offline
to jak się zegnała z Mauro to jej szepnął, ze dostała fajny prezent od miguela i uciekł, zanim mu przyłożyła ahahhaahahaha
Miguel się zdziwił. - A jemu co się stało?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zdziwila sie, ze Miguelmu rzekl o prezencie ha bo nie sadzila, ze widzial. -Dziwny jest -skwitowala do Miguela. Pomachala jeszcze do ludkow i pojechali do domu. Wziela ofc swoje rzeczyi sukienke od Lucii
Offline
To przyjechala do Luci ha i zapukala do drzwi. Czekala az jej ktos otworzy
Offline
to miała takie super szczęście, że służka jej otworzyła hahaha - Panienka Maria dzień dobry, w czym mogę pomóc? - zapytała służka i ją wpuściła do środka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzien dobry-usmiechala sie -Juz niedlugo Panienka. Przyszlam do Lucii. Jest u siebie?
Offline
- Tak, zapraszam... Podać coś do picia albo jedzenia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, dziekuje. Nie trzeba. -pogladzila ja po ramieniu jak rodzine a nie psa haha i poleciala do Lucii. Zapukala i wlazla -Holaa!
Offline
to Lucia się uśmiechnęła do niej. - Cześć, jak tam?- i nawet ją cmoknęła, bo się nie bała koronawirusa hahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bo niby byly umowione haha
Tez ja cmoknela i usmiechnela sie -Bardzo dobrze, a u ciebie?
Offline
- Marzą mi się wakacje, może chcesz się powygrzewać w jakimś ciepłym kraju?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Czyli Aspen to nie bylo to ci pragniesz. Ja nie moge teraz wyjezdzac. Jutro wychodzi teledysk i bedzie sporo pracy.
Offline
- Ayyyy zapomniałam o naszym wyjeździe...- bo taka prawda hahaha - Czyli co? W najbliższym czasie zero wyjazdów? To kiepsko... nawet na drinka będziemy musiały się umawiać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Na pewno bede dawala ci znac. Nie bedzie tak zle-usmiechnela sie -Musisz mi jeszcze pomoc. Dodac informacje o telwfysku i jakies zdjecie ponoc wybrac czy zrobic. Lubisz takie rzeczy prawda?
Offline
Zaśmiała się- MAsz album ze zdjęciami? Zaraz coś wybierzemy... ale mam nadzieję, ze masz czas...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam troche czasu, zeby Miguel sie zajal soba i praca. Niech troche poodpoczywa. Bo wiesz-mowila podekscytowana -On jest taki wspanialy dla mnie. Tak mnie wspiera caly czas...jezdzi ze mna...motywuje.
Offline
Lucia się zacieszyła - Hmm pamiętaj, że mu za to płacą.... A jak sprawy z Dianą? Odzywa się do Was?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Placa tak, ale to jednak co innego. Czuc to. To moj narzeczony. Wiem, ze to robi z troski. Diana chyba raz cos chciala ale olalismy. Tak to nie przeszkadza. I jest tak fajnie-az przytulila Lucie -Tak ho kocham za wszystko!
Offline
Uśmiechnela się - odkąd jesteście znowu razem to lepiej wygladasz... Więcej się uśmiechasz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Taak. Chce mi sie ciagle usmiechsc...do niego rowniez. Bo zasluguje na moja radosc. On jest idelanym mezczyzna dla mnie. Ma wszystko czego szukalam u mezczyzn....jest dobry, to najwazniejsze.
Offline
- mam nadzieję, że Miguel to samo myśli o tobie... Bądź uważna Maria... Aby Miguel znów cię nie skrzywdził..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ciezko jest byc uwaznym jak sie jest tsk zskochanym...ale postaram sie -usmiechsla sie -To co? Dodasz mi to natwitery? Moze zdjecie jakies...na badenie ? Czy zwykle selfie z podrowienismi?
Offline