Nie jesteś zalogowany na forum.
Lucia ja złapała za reke - spokojnie, Miguel żartuje...
Mikie uniósł brewke - zachowujcie się, albo będziecie musiały od siebie odpocząć.
Lucia się zaśmiała - mój plan na dziś to upic mojego cudownego braciszka, a gdy usnie pokazać jego narzeczonej kompromitujące go zdjęcia....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria byla w sumie tak zaskocxona, ze juz nie kumala co sie dzieje. Usiadla sobie znowu ale byla pewna ze by wyszli gdyby sie lucia nie wtrscila
Offline
- nie słuchaj jej Maria... Nie mam takich zdjęć..
Lucia się uśmiechnęła - rano Maria ci opowie co widziała.. Wchodzisz w to Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie i zakryla buzke -Nie...nie chce go kompromitowac...
Offline
Lucia przewróciła oczami - cienias... Nie możesz wyjść za mąż nie wiedząc co i jak... Miguel pewnie już wszystkie Twoje zdjęcia widział.
Mikie się uśmiechnął - nawet te nagie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Miguel ju po pierwszych dniach ukradl moj album. -zasmiala sie -Ale co w tych zdjeciach jest takiego waznrgo? Ja z checia ogladne jak byl maly i slodki
Offline
- jasne, z tyci peniskiem na wierzchu - powiedziała Lucia śmiejąc się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobraa, dawaj to teraz-zacieszyla sie
Offline
Lucia się zaśmiała - nie ma mowy! To dopiero gdy mikie uśmiech, no nam zabierze album wstydu...
Miguel się zaśmiał - jesteście stuknięte.. Chyba alkoholu za dużo...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Uyyy czyzby Pan Arango sie zaczal bac?-podjudzila go i podniosla brwi
Offline
- niby czego? Widziałaś moje fiuta wiele razy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak wiele?-podniosla brwwki bo sie zapomniala, ze nie sa sami ha
Offline
Zaśmiał się - nie liczę...
Lucia wyszła z szoku po tym słownictwie - chyba będę potrzebowała terapii... Dwie napalone pary w rodzinie mnie dręczą..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-My nie jestesmy tacy-zasmiala sie do lucii -Ja sie kupilam na whidky i na czekaniu na kolacje. Mam duzo silnej woli.
Offline
Lucia się zaśmiała - rety! Spędziłaś tyle czasu z ishiro i cię nauczył? Mnie trzepie jak go widzę i stoi jak słup..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nic mnie nie nauczyl. Nie odzywamy sie. Wyglada jakby tym wzrokiem szukal ciala do wyssania z niego krwi-zasmiala sie
-Sama sie ucze przy takim narzevzobym
Offline
Lucia się śmiała z tego co rzekła. - myślisz, że to wampir?
Miguel słuchał ich. - ktoś taki przyda się wam, abyście tyle nie plotkowały...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak. Wampir na 100%. Miguel pewnie plotkuje jeszcze wiecej z Gabrielem, ale musi pomarudzic
Offline
Uśmiechnął się - ostatnio tylko wymieniamy się mailami.. Ale mam nadzieję, że niedługo się spotkamy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja tez. To fajny kolega-usmiechala sie Maria
Offline
- więcej takich fajnych kolegów?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie badz zazdrosny-podniosla brwi
Offline
To spojrzał na nią jak Pan i władca - nie prowokuj mnie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To spojrzala mu prosto w oczy i zagryzla warge:D
Offline
Lucia zerknęła na jedno, potem na drugie. - Może się przejdę zboczeńcy? - zapytała nie wiedząc co i jak...
No i tatuś zszedł i się zaskoczył, że MMki już są. - Ooo, już jesteście.. Mama zejdzie do pół godzinki, coś Wam podać? Maria jak samopoczucie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline