Nie jesteś zalogowany na forum.
Schylił się po jej majtki - One dzisiaj już CI nie będą potrzebne - powiedział zacieszony i jej poprawił kieckę, skoro ona jego poprawiała i poszli do jego pokoju. Po drodze mogli usłyszeć, że rodzice też sobie nie odpuścili bzykanka ahahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie zawstydzila, a w pokoju Miguela juz zasmiala -Oj twoi rodzice do tej pory maja duzo sily na seks. Za 30 lat tez mnie bedziesz tak pieprzyl
Offline
Mikie rzucił w nią poduszką- Yaa... nie ma takiej ilości alkoholu, abym zapomniał co słyszałem... Od razu mi lepiej, że się wyprowadziłem stąd wieki temu i mnie to ominęło przez tyle lat
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usiadla na lozku i zasmiala sie -I oni tez raczej nie chca slyszec nas...
Offline
- Hmm więc nie będą słyszeć - i wyciągnął z kieszonki jej majtki i jej pokazał jakby to był wielki skarb.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-nie...nie ma szans...
Offline
zaśmiał się - Ciii..Nie będzie tak źle...- powiedział i zaczął się rozbierać- Może w końcu ściągniesz tą sukienkę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Patrzyla na niego i sciagnela sukieneczke i zostaly jej tylko buciki. Obserwowala go -moje majtki sobie odpusc tak.
Offline
zabrał je ze sobą i podszedł do niej i ją pocałował w usta - Bądź grzeczną dziewczynką..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak orzyszedl rozebrany to go zmacala po kutasie -bede...
Offline
- I posłuszną...- powiedział patrząc na nią...
Lucia wróciła do domu i poszła pospacerować do ogrodu i napisała smska do Maryśki
"jesteś gotowa? Możemy się spotkać?"
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pamietala, ze musi isc do lucii, ale uznala, ze po seksie bo teraz nie miala jak wyjsc.
-i posluszna...-posmyrsla go szpilka po nozce
Offline
to ją pchnął na łóżko, aby się położyła - I co ja mam z tobą zrobić? - zapytał i całował ją po szyi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Objela go za plecy -Mozesz pokazac mi znowu jak dobrze sie pieprzysz...
Offline
ocierał się chujkiem - A może pokażę Ci jak dobrze może Ci być na spokojnie i leniwie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie mam nic przeciwko...jest mi dobrze...jak sie ocierasz-dotykala go po twarzy -moj mezczyzna...
Offline
- Będzie lepiej...- powiedział i od boczku się wpakował bez pośpiechu w jej cipkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mmm kochanie-otworzyla buzke a pozniej spojrzala jak ladnie wchodzi -tak bardzo lubie...przyjemnie...
Offline
- Wszystko co najlepsze...- szepnął jej do ucha i się pchał chujkiem i gwałcił jej łęchte, chociaż nie na odludziu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-ay ay miguel...-i sie zdziwila po doszla po chwili jak miala rozpieszczana lecztaczke i sie zaciesz ela na nim i poruszala szybciej w orgazmie
Offline
ale on nieeeeeeeeeeeee, więc nie odpuścił sobie i się dalej pchał chujkiem w nią, ale już face to face - Moja mała dziewczynka...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ah kochanie...dojde jeszcze raz dla ciebie-wyszeptala mu i calowala go
Offline
- Sprawisz, że dojdę dzięki tobie.. - poprawił ją, bo jej orgazm nie był wazny dla pana i wladcy!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bylo jej bardzo dobrze. Poczuwala sie i czekala na jego orgazm by swoj popuscic;D
Offline
NO to mogła już popuszczać, bo Mikie uznał, że skoro on jest najważniejszy to się z nią bawił jak z dmuchaną laleczką i poniewierał ja w każdą stronę hahaha
i na końcu już się na dobre rozkręcił aż się w końcu spuścił i był bardzo zadowolony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline