Nie jesteś zalogowany na forum.
Offline
Daniel dzis mial wolne i odpoczywal w parku z nowym czlonkkiem rodziny. Psem Akila.
Offline
No to niech będzie, że Massimek sobie spacerował tą polanką w parku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pies podlecial bo byl spuszczony i zaczal sie cieszyc przy nim. Daniel podlecial i sie zdziwil, ze to ten wloch
-Tez wrociles z podrozy…
Offline
Massimo pogłaskał psa zanim się braciszek Gii nie odezwał - Gia nie mówiła, że tak jej cięzko z tęsknoty za mną i mam wracać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nabijasz sie z niej? -wzial psa na smycz -Nigdy tak nie cierpiala przez faceta.
Offline
- Ja z niej? - zapytał zaskoczony - To ona się zabawia z dwoma....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wiem skad to wytrzasnales. Moze byles z nia krotko, ale chyba intensywnie co? Nie poznales jej?Albo jestes slepy?
Offline
- No cóż.. może nie jesteś na bieżąco... Wybrała kandydata waszego tatusia i już ją ustawia po swojemu....zmieniła fryzurę, kolor samochodu... ciekawe co będzie następne...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmial sie -Niezla masz wyobraznie, stary. Widzialem jej wlosy, ale nie komentowalem. Widzialem to po tym jak plakala w pokoju i clay dzien nie wychodzila z niego. No, ale na pewno plakala za jakims nowym tak? Kogo zna dzien? Dwa? Ahh ta Gia, zdzira.
Offline
Uniósł brewkę, bo skoro się z nia bzykał... - Nie oceniam jaka jest w łóżku.... mnie się podobało kiedy taka była..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wiem czy nie rozrozniasz ironii czy masz taki obrzydliwy humor…-bo az mu niedobrze bylo na taka mysl ha
-Zreszta. Mysl co chcesz. Bylebys jej dalej nie krzywdzil….a mowila mi o tobie tak dobrze, ze myslalem, ze sie dogadamy-rzekl inpociagnal psa -Chodz, Akila-i poszedl
Offline
- Chyba jednak jedynaczki mają przewagę - powiedział do siebie jak został sam. Poczuł się lepiej na myśl, ze Gia wypłakała za nim morze łez haha ale nie odezwał się do niej, skoro uciekła po raz drugi od niego! Zgłodniał po wodzie, więc poszedł coś zjeść.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline