Nie jesteś zalogowany na forum.
-Chyba tak-usmiechnela sie lekko -Nic sie nie stalo…ale slyszalam ze planujesz wyjazd ?
Offline
- Niestety, będe musiał wyskoczyć do Mediolanu na kilka dni...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze, zaslugujesz na wyjazd…zajmowales sie mna, jeszcze miales problemy z policja…
Offline
- To nie wyjazd, a praca... jeśli poczujesz się na siłach możemy razem lecieć..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Musze troche dojsc do siebie…jesli to pilne to sie nie musisz przejmowac.
Offline
- Niestety nie mogę tego przesunąć... ale może wtedy spędzisz czas u rodziców?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Prwnie tak zrobie…to kiedy ten wyjazd?
Offline
- Za 3 dni... więc mamy jeszcze trochę czasu dla siebie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak…ciesze sie…-zlapala go z raczke
Offline
- teraz już możesz wrócić do mieszkania.. nie powinno się nic wydarzyć.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec jutro jak mnie wypisza, wrocimy do mieszkania…bardzo ci dziekuje za wszystko…bardzo…
Offline
- Tak i będziemy mogli wrócić do twojego domu... Może w koncu nam się z tym powiedzie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nic tam nie jest ruszone…dobrze, ze nie pozwoliles mi zaprzeprascic tej kolekcji sukien…zalowalabym jakby przepadlo. Bardzo cie kocham…
Offline
- NO cóż... liczyłem, ze twój brat ma więcej uroku osobistego i pozwolą Ci zaczekać, ale się pomyliłem... najważniejsze, że się udało i jutro wszystko im prekażesz
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A jak wrocisz z Mediolanu to zajmiemy sie naszym domem.
Offline
Uśmiechnął się - Będziesz na mnie czekać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bede nawet tesknic…
Offline
Zaśiał się - Nawet powinnaś
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ty tez tesknij-usmiechnela sie
Offline
- Oczywiście, że bedę.... tym bardziej, że już dawno nie byliśmy oddzielnie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-to prawda…i choc szczerze chce zebys odpoczal to jednak chcialbym, zebys wrocil szybko
Offline
- Wrócę jka tylko wszystko załatwię.... postaram się jak najszybciej to ogarnąć.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiem…bede musial wywiesic kocyk z waiting for Massimo-usmiechnela sie
Offline
zaśmiał się - Lepiej nie, Simone nie dałby Ci żyć..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Aaa to on zostaje. Ale i tak pewnie bede u rodzicow, a nie z nim.
Offline