Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 17 18 19
- Jak szukanie mieszkania? - i tu się nienawidził, ale co mógł - Uznaliśmy z Marią, że będzie lepiej jak się do nas wprowadzisz aż znajdziesz coś nowego..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W sumie jutro mam umowione spotkania...nie chce wam przeszkadzac-rzekl cris
-Nie bedziesz. Miguel ma duzy dom-usmiechala sie Maria
Offline
- I mamy sporo pracy teraz, więc nawet nas nie zauważysz w domu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bym musial spakowac wszystko by juz tu nie wracac...takze moze jutro bym przyjechal do was z wszystkimi kartonami...-rzekl cristobal
-Moze byc i tak...moze ci pomozemy? No i ogolnie chcielismy ci cos wreczyc...
Offline
- Maria ma rację... Przyda Ci się pomóc, bo sam niewiele zdziałasz tą ręką - rzekł bez podstektu! aha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Kolega mi pomoze z pracy. Ma i tak wpasc...nie smialbym prosic corki. Sama powinna odpoczywac...co chcecie mi wreczyc?
No to Maria wyciagbela zaproszenie -Zaproszenie na nasz slub...
Ceistobal sie zaskoczyl ze juz data i wgl -No niezle...
Offline
fuuuu, tatuś gej ahahha
- Maria i tak uważa, że to odległa data - powiedział zacieszony do maryski
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz niedlugo...od razu mowie, ze bede. Moja jedyna coreczka-i ja objal jedna reka i ucalowal w czolko
Offline
- Myślę, ż Maria nie wyobraża sobie, żeby cię nie było... Musisz ją zaprowadzić do ołtarza.. na wypadek gdyby chciała uciec
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie bede chciala-szturchnela Miguela i sie usmiechala -Tak, tato. Poprowadzisz mnie do oktarza.
-Szkoda, ze twoja mama tego nie zobaczy...plakalaby ze szczecia...
-Zobaczy z gory...
Offline
- Jestem pewien, że moja mama postara się pomóc w tym dniu Marii.. Będziesz mogła się do niej ze wszystkim zwrócić, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Si...mama Miguela jest kochana i bardzo dobra dla mnie-usmiechala sie i pomiziala Moguela po raczce
Offline
- Jesteś jej idealną synową - uśmiechnął się i ją pocałował
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odwzajemnila, ale krotko bo sie wstydzila przy ojcu.
Ojciec na wiecej patrzec nie chcial -Wszystko fajnie, a co z Massimo? Poszedl siedziec? Co on sie tak uwzial na ciebie, Maria? Zakochal sie?
Offline
Mikie wolał nie zaczynać tego tematu - Trochę się to skomplikowało, ale Massimo poniesie karę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tato...Masaimo sie tak we mnie zakochal jak wiekszosc fanow. Nie znaja mnie prywatnie. Tylko milosc Moguela mnie interesuje-przytulila sie do Miguela -No i nie jest w wiezieniu, ale bedziemy sie starac...
Offline
Mikie wiedział, że żaden fan nie miał tak dobrze jak Massimo!!! - wszystko powoli się ułoży
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bo nikt nie jest tak boski jak Massimo ha
-W takim razie trzymaj aie tato i do jutra...my teraz jedziemy do rodzicow Miguela z zaproszeniem.
Offline
- Tak, gdybyś jednak potrzebował pomocy z pakowaniem się daj znać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzieki-odparl Cristobal i nawet mu podal reke, bo po Massimo zrozumial, ze Migurl
Nie jest taki zly haha
Maria sie usmiechbela. Pozbierali sie i pojechali do rodzicow Miguela
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 17 18 19