Nie jesteś zalogowany na forum.


-Nie mam sukienki...mamy tylko obraczki-usmiechnela sie do Miguela

Offline


- I z obrączkami chcieliście biec do Tomasa się hajtać? - zapytał Daniel.
Miguel się zaśmiał i zerknąl na maryskę- ohh! dlaczego nie wpadliśmy na to.. Tomas nawet w środku nocy udzieliłby nam ślubu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -Bo chcielismy cywilny...zalatwic urzednika...to wszystko bylo takie emocjonujace...gdyby nie Gabriel i moj plan zdjeciowy pewnie juz Miguel bylby moim mezem...

Offline


- No i znowu moja wina..- powiedział gabryś śmiejąc się- Jak mogę odkupić swoje winy?
Daniel sie zasmiał - Musisz im sprowadzić urzędnika i cofnąć czas! - no i zeby nie było tak pięknie to ofc musieli mieć turbulencje! wiec zaczęło trzepotać ich małym samolocikiem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-ay nie, nie...-jeknela i sie bardzo wystraszyla. Zlapala miguela mocniej i zamknela oczka.

Offline


to ją Mikie mocno tulił- Bez paniki, malenka... Zaraz przejdzie, to nic takiego... zdarza się...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie lubie tego...-powiedziala nieotwierajac oczu
-Spokojnie. Zaraz minie. Nie ma sie czego bac-mowila fer bo ona sie tam nie bala

Offline


- wiem, skarbie... Samoloty to zło..-powiedział mikie uśmiechając się, bo tylko to ją tak stresowało. - to chyba nie spodoba ci się, że często będziesz nimi podróżować..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Musze wiecej pic-odparla tulac sie

Offline


Zaśmiał się - nie ma mowy... Potrzebuję żony w domu a nie na odwyku...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobrze, ze bedziesz przysiegal, ze w zdrowiu i w chorobie-smiala sie i zapomniala o trunulencjach ktore w koncu ustaly!

Offline


- Widzisz... już po wszystkim...- powiedział skoro nie spadli:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zagadales mnie i minęlo...moj najlpeszy-mrugnela do niego

Offline


- ZNajdę jakiś sposób, abyś się odwięczyła...- powiedział zacieszony.
Lucia się skrzywiła- Swoje brudne sprawy zostawcie dla siebie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ay Luciaaa. Moze chodzilo mu o dobry obiad?-zasmiala sie

Offline


- Oczywiście... Już Was wszyscy znamy... - powiedziała uśmiechając się.
Miguel się zaśmiał- Dlatego poprosimy pokój na samym końcu, bez świadków..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria sie zasmiala i zakryla buzke
-To Miguela slowa-rzekla a Fer sie podniecila bo polaczyla sie z netem bo mogla jak lecieli juz spokojnie
-Spojrzcie! Nowinka! Dulceee!-jeknela i pokazala wszystkim fotko ha
-Nominowali cie do 50 mas bellos w Mekyku!

Offline


akurat gdzie wyglądała jak baleron w sznurkach?! ahhaha
Miguel się uśmiechnął. - Będę miał bardzo seksowną żonę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Nieee! Sexy!!
-Wow...nie spodziewalam sie...-usmiechnela sie i wiedziala, ze teraz pewnie wjszcze beda pisac o sesje. Ale nie chciala gadac przy nich o swojej karierze.
Fernanda sie zacieszala-Rozesle do znajomych. Alw super.

Offline


to mikie musiał ją wyprzedzić- Żadnych rozbieranych sesji, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dziekuje ze dbasz o moj wizerunek, menadzerze-zasmiala sie, zeby nie pomysleli znajomi, ze nia rządzi hahaha -Wiesz jaka jestem. Nie rozebralabym sie. Co najwyzej stroj kapielowy-zasmiala sie

Offline


Mikie się zacieszył do reszty - Nie słuchajcie jej... Wbrew pozorom szybko zrzuca ciuszki...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Miguel sie upil -zasmiala sie -To on zrzuca jak dziki.

Offline


Miguel miał full poważną minkę- to fakt... muszę się nagimnastykować... ale pracuję nad tym...
Daniel ofc był ciekaw innych spraw- Oh nie może być tak źle... Myślałem, ze gorzej niż z Dianą to nie może być..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-U nas nie jest zle...i nie trzeba juz wypominac mu, jak mial przechlapane z Diana-wystawila mu jezyk

Offline