Nie jesteś zalogowany na forum.
-Nie boje...w razie co, mam w sobie troche sprytu. Moglabym uciec -usmiechnela sie
Offline
rozejrzał się- Stąd chyba miałabyś problem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To prawda...musialabym zabarykadowac sie w toalecie i przemyslec plan -wystawila mu jezyk
Offline
- Lepiej jak zostaniesz ze mną tutaj...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bo wcale nie musze się ciebie bać... -dotknela go po rączce
Offline
- Nie, nie musisz się bać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wczoraj...sie za bardzo wstawilam na imprezie. Niepamietam wszystkiego o czym rozmawialismy w sypialni. Czy mowilam cos glupiego?
Offline
- Nie, niewiele mówiłaś jeśli mam być szczery...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To byla zadowolona z siebie. -W porządku. Wiec nie musimy do trgo wracac. Napijmy sie jeszcze szampana...za...miły wyjazd?
Offline
- Oczywiście i co tylko sobie życzysz, kochanie..- powiedział i dolał im szampana.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Spojrzala na kieliszek, a potem na niego -Dlaczego mówisz do mnie kochanie? Masz taki styl?
Offline
Uśmiechnął się- Nie podoba ci się to określenie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Podoba mi sie...ale nie wiem czyto jest odpowiednie teraz...
Offline
- dlaczego uważasz, że mogłoby być nieodpowiednie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bo ani nie jestes zakochany ani mnie nie kochasz.
Offline
uniósł brewkę- Aż tak dobrze mnie znasz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiała sie -Wiem, ze to niemozliwe -napila sie szampana -Jestem troche staroswiecka moze. Słowa dla mnie znacza duzo...chociaz czyny wiecej.
Offline
- I jako ta staroświecka panienka nie wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia.. romeo i julia też nie są dla ciebie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zeby umrzec razem z miłosci? Raczej to wszystko to sa bajki...
Offline
Westchnął- Masz bardzo kiepskie doświadczenia dlatego tak ciężko ci uwierzyć...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chciałabym uwierzyć...to lepsze niż mysleć, ze nie ma takich...ładnych rzeczy.
Offline
- Może... opowiesz mi o tych swoich chłoptasiach?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Napiła sie i usiadla wygodniej w fotelu -Nie. Nie ma potrzeby. To tylko strata czasu. Ja duzo na nich stracilam. Moze ty mi opowiesz o Dianie...albo o innych twoich kobietach.
Offline
myślała, że jest taka sprytna? haha - Hmm... skoro ty uważasz, że to strata czasu to z mojej strony również nie ma o czym mówić.... Nie ważnego, skoro nie jesteśmy razem... Zaraz będziemy lądować... Chcesz po drodze wyskoczyć na zakupy czy wolisz najpierw wycieczkę do hotelu, a potem na kolacje?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Na zakupy? Jutro wracamy tak? Chyba nie potrzebuje nic...
Offline