Nie jesteś zalogowany na forum.
Oplukala sie, owinela recznikiem i wrocila do niego. Wlazla do lozka i sie przytulila -Dobranoc, moj ukochany.
Offline
zerknął na nią- będziesz spała w ręczniku?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-yhhhmmm-wymruczala tylko i zasypiala. To jej telefon nagle zaczal dzwonic.
Offline
hahaha nie chciał być chamem! ale zerknął kto dzwoni, a kto dzwonił?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Dzwonil tatus!
Maria miala gdzies ze cos dzwoni. Zasnela zmulona przez alkohol
Offline
to pozwolił jej spać i wyszedł z pokoju i odebrał! - Słucham..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
cristobal westchnal ze on odebral a nie Maria -To telefon mojej corki...
Offline
- Właśnie zasnęła, więc jeśli to nic ważnego to jutro oddzwoni... Najwidoczniej pomyliłem się zakładając, że z pierdołami nie dzwonisz..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Znalezli zwloki ciotki Marii w lesie...to byla siostra jej mamy. Zyla spokojnie, nie miala wrogow...
Offline
to aż się Mikie zszokował- Słucham??
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzisiaj patrol policji ja znalazl. Zadzwonili do mnie. Gdzie jestescie?
Offline
- Za miastem, wyjechaliśmy na weekend... Dzwoni twoi przyjaciele też czy tylko z policją rozmawiałeś o tym?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tylko z policja...ale mysle, ze to ich sprawka...to nie moze byc przypadek.
Offline
- Nawet na pewno.... a to oznacza, że twoje rezygnacja z ochrony to idiotyzm... Za bardzo sobie pozwalają, więc trzeba zamknąć kilku ważniejszych, musisz ich wsypać i wyjechać z kraju, Cristobal...
A kumpel wrócił do pokoju i jak Maryśka prowokowała w ręczniku, a Mikiego widział na korytarzu to sobie pozwolił a co! Zmacał ją i wskoczył do łóżka jakby nigdy nic hahah ofc swojego!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Co za...gwalciciel!! Maria mruknela pod noskiem i odwrocila sie na drugi bok.
-Nie wyjade. Juz dosyc mam sluchania twoich rozkazow. Jak wyjade i beda sie chcieli zemscic na Marii?
Offline
- Dlatego właśnie trzeba ich zamknąć, aby nie dobrali się do niej! ale rozumiem, że wolisz cicho siedzieć i czekać aż ci wszystkich wymordują, gratuluje planu! Baw się dobrze - powiedział i się rozłączył, skoro nie mieli o czym rozmawiać - Pojebany chuj...- podsumował rozmowę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria smacznie spala i o niczym nie wiedziala. Cristobal juz nie dzwonil, ale tez klnal na Miguela.
Offline
mikie jeszcze skoczył pod prysznic i wrócił do pokoju jak oboje spali, nawet się zdziwił, że kumpel wrócił, bo o cristobala go nie zauważył. Położył się i zastanawiał się co zrobić z tymi chujami, bo nie zamierzał z nimi współpracować! ale tak go wkurwili, że miał ochotę ich rozkurwić jednego za drugim
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I bedzie oko za oko jak za syna el chapo policjanta rozjebali haha
Nastal w koncu ranek. Maria sie obudzila i bolala ja glowka-Ahh za duzo alloholu.
Offline
kumpel się wynosił, więc wstał niewiele po niej i się pakował i zerkał na Maryśkę - Chcesz coś na kaca?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Podniosla sie do pozycji siedzacej. Zerknela na Miguela jak spal, a pozniej na gwalciciela -Przydaloby sie...
Offline
to podał jej tabsika. - Popij wodą i zapomnij o kacu- powiedział i dopakował się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzieki-powiedziala biorac od niego tabsa. Moglby byc to tabs gwaltunalbo na przeczyszczenie, a glupua wziela. Popila woda -Juz wiecej tyle nie pije.
Offline
hahahhaha no dokładnie, dla miguela dostała tylko pigulke gwaltu hahaha
- Nie przesadzaj, twój facet się nieźle bawił kiedy odpadłaś... Muszę przyznać, że taka cicha woda z ciebie... najpierw przy ludziach a potem bądź co bądź innym pokazujesz swojego atuty- powiedział z uniesioną brewką- ten motyw z ręcznikiem jest niezły, szacun, maleńka...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Queee? -zapytala zszokowana i poprawila reczniczek ale i tak nic nie bylo widac -po prostu zasnelam w reczniku. Nigdy bym nikomu nic nie pokazala. Dlaczego klamiesz?-wstala z lozka i chciala mu dac w ryj ha
Offline