Nie jesteś zalogowany na forum.


-Moze zjemy cos, a pozniej dalej bedziemy zwiedzac wies.

Offline


- Jasne, możemy odpocząć na spokojnie...Zobaczmy co tu mają ciekawego do zjedzenia.- i poszli do domku.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zlapal go za raczke i tak poszli do srodka. -Pewnie obid bedzie o konkretnej godzinie. Mowili nam o ktorej?

Offline


Spojrzał na nią- Myślisz, ze słuchałem, jak zobaczyłem tego gogusia w naszym pokoju?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-chyba nie mial na ciebie ochote, wiec czuj sie beZpiecznie-usmiechnela sie i zagadala gospo -Kiedy jakis obidek?
-Za 15 minut, mozecie juz zajac miejsce-odpadl jej

Offline


mikie zmacał ją po tyłku. - chyba damy radę tyle wytrzymać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Szybciej niz w rewtauracji
-zacieszyla sie i pocalowala go w raczke i obkrecila sie pod nia

Offline


- Jestem ciekaw co jeszcze szybko dostanę- powiedział z unieisoną brewką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-buziaka-powiedziala i szybko go pocalowala

Offline


- niżej....- powiedział jak już się rozkręciła w dobrą stronę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zachowajmy troche kultury -zasmiala sie i usiadla do stoliczka

Offline


zaśmiał się - zawsze jesteśmy kulturalni...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



Dostali na stol. Caly zawalony ha
-Ohhh chyba nie wstaniemy po takiej wyzerce.
Jeszcze podali likierki i wodki.

Offline


- Na dzisiaj to chyba jedyna rozrywka, skoro mamy intruza...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Napijemy sie to bedziemy go ignorowac-powiedziLa i polala im naleweczki i podala twz miesko na talerze

Offline


- Pytanie czy on będzie ignorował nas...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jak cos to mu powiem, zeby zamknal buzie -zasmiala sie -Nie martw sie. Jestem czasami waleczna

Offline


roześmiał się- niby jak? Ej kolo zamknij buzie? JUż to sobie wyobrażam...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Grozniej, Miguel, grozniej-zasmiala sie -Az otworzysz buzie z zaskoczenia.

Offline


- Już się nie mogę doczekać...- i zabrał się za żarcie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria polala jeszcze miesiwo sosem i jadla, bo jej smakowalo. Popijala naleweczka i pospiewywala sobie pod nosem

Offline


- Chyba póki co podoba Ci się nasz wyjazd... Jesteś bardziej wyluzowana niż w mieście..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Swietnie tutaj jest. Mozna czuc sie bardziej wolnym.

Offline


- Chcę, abyś wszędzie się czuła dobrze, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jak zalatwimy sprawe z wiesz kim...wtedy tak bedzie. Nie przejmujmy sie na razie.

Offline