Nie jesteś zalogowany na forum.
Po zburzeniu domu po trzęsieniu Ziemi, na tym samym miejscu zbudowali nowy.
DOM
Sypialnie
dla dzieci
Salon
Garderoba
Kuchnia
Łazienki
Reszta domu
I KĄCIK dla MyM
Wiadomość dodana po 1 h 43 min 25 s:
Nie pamiętam na czym się tam skonczylo, ale mieli jechac w koncu tutaj. Wiec Maria go przywiozla pod ich nowy dom, nad ktorym pracowala dosc dlugo. Pewnie z rok.Bo byl wtedy przeskok i troche wiecej zlecialo czasu. W domu byla tez...winda. Poprosila o jej zlecenie niedawno.
Wysiedli i wtedy rzekła -To ta niespodzianka...pewnie juz zorintowales sie wczesniej poznajac droge...no ale zaraz zobaczysz jak to wyglada wszystko co stworzylam dla nas.
Offline
Nie pamiętam na czym się tam skonczylo, ale mieli jechac w koncu tutaj. Wiec Maria go przywiozla pod ich nowy dom, nad ktorym pracowala dosc dlugo. Pewnie z rok.Bo byl wtedy przeskok i troche wiecej zlecialo czasu. W domu byla tez...winda. Poprosila o jej zlecenie niedawno.
Wysiedli i wtedy rzekła -To ta niespodzianka...pewnie juz zorintowales sie wczesniej poznajac droge...no ale zaraz zobaczysz jak to wyglada wszystko co stworzylam dla nas.
Offline
to się rozejrzał z zewnątrz. - Oh widzę, że tym razem się nie oszczędzalaś...p bo tamten był chyba mniejszy hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No to prawda...i jest odporny na trzesienia ziemi -usmiechnela sie i zawiozla go do domku, by sie nie musial fatygowac
Offline
- Nie musiałaś tego przypominać...- powiedział i się rozglądał- Fortepian widzę musi być...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chcialam, zebys wiedzial, ze juz sie nic zlego nam tutaj nie przytrafi -usmiechnela sie i zwiedzali parter -Teraz zobaczymy góre...a potem dół...nie martw sie niczym -powiedziala i poprowadzila go do windy jak w titanicu ha
Offline
wiedziała jak go wkurwiać hahahhaha - Po co Ci tu winda?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-powiedzmy, ze byla w projekcie i ze bedzie nam latwiej na starosc poruszac sie po takim duzym domu. A przy okazji tobie bedzie latwiej teraz zwiedzic nasz nowy dom.
Offline
- Wystarczyło się ograniczyć do pierwszego zdania...- już jej kurwa podpowiedział jak taka łajza z niej była hahahah no i nie marudził dalej, żeby nie było, że tylko się jej czepia
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ktoregos dnia ja moge zlamac noge i potrzebowac tego...nie chcialam cie denerwowac -westchnela jak znowu mial problem i pojechali na gore i zwiedzali sypialnie
Offline
I ofc musiał się w chuj zdziwić na pokojach dziecięcych - Pokoje dla maluchów? W poprzednim domu nie mieliśmy tego....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiem...ale pomyslalam, ze to tu mozemy sie przeniesc najakis czas...
Offline
to się zaskoczył- Poczekaj... nasz dom zabaw chcesz przerobić na normalny dom? I jaki sens ma zmiana domu jeśli to wciąż jest to samo miasto.. Myślałem, ze chcesz zmienić okolicę i ludzi.... Pogubiłem się już...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak...miasto i ludzmi, moze jak juz dojdziesz do pelnej sprawnosci? Myslalam, zeby tu byly pokoje dla dzieci tez w razie czego...nie musi tu byc wszystko tak jak to ulozylam.Mozemy to zmienic.
Offline
uniósł brewkę - Zmieniasz plany na poczekaniu? Hmm to chyba oznacza, że nie ejsteś zdecydowana..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No nie...dlatego wole pytac ciebie i z toba uzgadniac. Dopracujemy wszystko -usmiechnela sie -Zabieram cie na dol...tylko sie przygotuj -mrugnela do niego i pojechali windzią na dół i najpierw ogarniali basen z barem
Offline
- POczekaj....- powiedział i się odwrócił do niej, skoro się zachowywała jak się zachowywała hahah - Porozmawiajmy... Chciałaś uzgadniać sprawy, więc to zróbmy... Chcesz tu zamieszkać na stale? Pytam poważnie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wszyscy jestesmy przyzwyczajeni do tamtego domu...
Offline
- To tylko dom, Maria...- chociaż to był jego rodzinny dom, ale co mu tam hahaha - Bądź zdecydowana... Powiedz czego chcesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chce zostac tam...jesli chodzio pokoje dla dzieci to zrobilam jez mysla, ze beda mogly tu przyjezdzac jak cos sie stanie...moze dlatego, ze dzialy sie takie straszne rzeczy. Po prostu pomyslalam, ze poza domem zabaw dla nas, moze byc to jakby...nasz schronprzez tym calym zlem, w razie czego...-skrzywilasie
Offline
Uśmiechnął się - W sumie w nosie mam pokoje dla dzieci... Chciałem wiedzieć czego Ty chcesz... I skoro chcesz zmienić miejsce to jakie miasto Ci się marzy na tymczasowe miejsce?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To ukucnela do niegoi go przytulila -Chce ciebie -usmiechnela sie -W Puebli...
Offline
się prawie zapowietrzył hahahahah - Jezu... mówisz serio?? Tam jest jak na wsi... Jesteś gotowa zamienić Meksyk na Pueble?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Poszukamy czegos razem...zeby tobie tez pasowalo -powiedziala od razu skoro juz mu sie nie podobalo. Wiec po co pytal?!
Offline
uśmiechnął się- Możemy spróbować.... znaczyw tej Puebli.. nie panikuj, za każdym razem gdy nie jestem na tak... Chyba jesteś za bardzo zestresowana..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline