Nie jesteś zalogowany na forum.


- oh Alex będzie przez dłuższą chwilę zajęty... Mają sobie sporo do wyjaśnienia.... Więc idziemy czy nie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Patrzyla na niego, ale mu nie wierzyla nawet na alkoholu -Nie...alw was pobudzilam z ta piwnica-zasmiala sie -Co tam moze byc-usmiechala sie i puscila fede z tanca i odbila tej dziwce swojego Miguela -Wracamy do swoixh par-powiedziala przytulajac sie do Miguela

Offline


To laska jej jeszcze szepnela do ucha - naciesz się póki możesz... Familia cię nie wybierze.. - i poszła sobie..
Mikie zerknal na maryske - Federico nie tańczy tak dobrze jak ja?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zdziwila sie slowami tej dupy. Potem odpowiedziala -Nie...a jak sie tanczylo z twoja byla?-zerkala na niego

Offline


zaśmiał się - Hmm jeśli chodzi o umiejętności taneczne całkiem dobrze..- i ją mocniej objął. - Ale ty radzisz sobie dużo lepiej..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Dotknela jego policzkow obiema dloniami -To ostatni razkiedy tanczyles z nią -podniosla brewki

Offline


zaśmiał się - UHh taka groźna jesteś, maleńka?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Objęła go za szyje i pocałowała namietnie z jezykiem -Czasem mi wychodzi.

Offline


- Bardzo często...buntujesz się...- powiedział miedzy besoskamii biedną ex skręcało ze złości jak ich widziała razem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mi amor...chodzmy...pokaz mi co jest w piwnicy. Federico nie ma nic przeciwko. Czego sie boisz?

Offline


łahahahah to się w chuj zdziwił- Maria... znowu to samo? Nie ma tam nic dla Ciebie, czy to jasne?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To dlaczego federico chcial mnie tam zabrac przed chwila? Mam isc znim?

Offline


to ją złapał za rączkę i wyprowadził z sali,a potem zdjął maskę i spojrzał na nią groźnie- Ani się waż Maria...ze mną, z nim, sama... słyszałaś?? Jak mówię nie, to znaczy nie.. Nie upieraj się!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Patrzyla na niego i tylko troszke sie wystraszyla -Po pierwsze nie patrz tak na mnie...a po drugie mam sie czuc gorsza? Ze wszyscy wiedzac, a ja dlaczego nie? Kim jestem?

Offline


- To nie twój świat... jesteś tu gościem i niech zostanie tak jak jest... Nie chcę, abyś widziała więcej niż to konieczne..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To nie twoj swiat...myslalam, ze jestesmy razem i mowimy sobie o wszystkim...wiesz co? Zejdetamza to co powiedziales teraz i nawet nie bedziesz wiedzial kiedy. Dziekuje za uwage -powiedziala zla,ze ja tak potraktowal i poszla tam gdzie rozdawali szampana

Offline


Westchnął, miał ochotę wrócić po nią i ją zabrać na górę, ale uznał, że to by była przesada i wrócił za nią.- Przepraszam...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Za co? Ze sam mi pokazales teraz ze twoj swiat nie jest moim swiatem?

Offline


- MOżemy porozmawiać w innym miejscu, np w sypialni?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mozemy...-chociaz malo miala ochote. Wziela sobie pelna lampke szampana i poszla z nim do sypialni.

Offline


Mikie się jeszcze upewnił, że nikt się nie kręci dookoła ich pokoju. - Niepotrzebnie zostałaś w to wciągnięta Maria... Nie miałem nic złego na myśli.. ale już o tym rozmawialiśmy, ze nie chcę za dużo mówić o pracy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A czy ja cie prosze bys mowil o pracy? Powiedziales mi co mogles...Ana mi powiedziala o piwnicy, Federico tez nie mial oporow...wiec o co ci chodzi, ze wszyscy wiedza...jeszcze moga mi pokazac,a ty protestujesz? Nie rozumiem.

Offline


- Federico nie ma przed niczym oporów, Maria... to dziecko mafii.. Po co chcesz to oglądać? Wszędzie są plamy krwi, nic ciekawego do oglądania.. Włącz sobie horror i będziesz miała to samo, ale nie będzie prawdziwe...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Myslalam, ze to jakas zabawa jak powiedziala o tym Ana...czyli jestesmy teraz w domu, gdzie na dole bylo pelno morderstw? trupow? Krwi?

Offline


- a przed chwilą bawiłaś się z ludźmi z całej sycylijskiej mafii.. Nadal jesteś takim chojrakiem, aby się plątać samej? Mam nadzieję, że już rozumiesz, że to nie ejst żadna zabawa, Maria.. Jutro wracamy do domu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline