Nie jesteś zalogowany na forum.
zaśmiał się - Ohh... nic cię nie omija... - i się podniósł i poszedł po gówienko na rączkę i wrócił do niej.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Teraz lepiej. Musisz dbac o siebie.
Offline
- A moja pielęgniarka ma wolne? - zapytał z uniesioną brewką.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bedzie nad toba czuwac caly czas-przytulila sie do niego
Offline
- więc nic mi nie grozi- powiedział uśmiechając się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nic ci nie grozi. Bede sie strzegla jak oka w glowie. Spij dobrze, moj ukochany.
Offline
- dobranoc, skarbie..- powiedział i zamknął ślepka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To zasypiala powoli po alkoholu. Myslala o nim i tak jej sie udalo.
Offline
a o fedu zapomniała:((( Mikie spał grzecznie całą noc w jednej pozycji i ani drgnął ze swoją chorą rączką haha podswiadomość go chroniłą
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Fedu jej sie wlasnie przysnil, ze go gonila i w koncu go zlapala -boze ty zyjesz! Przepraszam cie!
Offline
to fedu się dziwił w śnie - znamy sie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To ja Maria. Tak bardzo mi z tym zle...chce cie przeprosic. Nie mozna sie tak rozstawac... wybaczysz mi?
Offline
- Ale co takiego mam CI wybaczyć? - zapytał dalej nie ogarniajac bazy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-ze bylam taka okropna dla ciebie...nie wiedzialam, ze nie chcesz mu zrobic krzywdy...a teraz odszedles...jak mam to zmienic?
Offline
- przecież tu jestem.... CHyba mnie z kimś mylisz... kogo szukasz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I taka akcja sie w snie niekontrolowanie zadziala ha
-Ciebie, Federico.
Offline
- Nie jestem Federico... Jestem Miguel... - powiedział patrząc na nią jak się rzucała na niego
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ay Miguel...-rzekla jak juz niewiedziala co sie dzieje i pocalowala go wiec skoro mowil ze miguel ha
Offline
no to odwzajemnił, bo na całowaniu się znał i nawewt jezor wepchał w jej paszczę, aby ją gwałcić i zeby chciała wiecej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Chciala wiecej jak uslyszala ze to miguel mimo ze mial twarz fedu ktory byl trupen
Offline
a mikie się budził i żeby miała lepszą pobudkę to ją zmacał po cipce na dzień dobry
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie budzila i zamazywalo jej sie wszystko az w koncu otworzyls oczks szybko
Offline
to jej dał klapsa w cipkę, skoro już otworzyła śllepka - dzień dobry..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-aayy-jeknela i usmiechnela sie -Dzien dobry...ale mialam sen...federico byl chcialam go przeprosic, a potem zamienil sie w ciebie...nie wiem. Nie wybaczyl mi...tylko sie cslowalismy.
Offline
uniósł brewkę- słucham? Całowałaś się z Federico?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline