Nie jesteś zalogowany na forum.


- Nie wiem czy już wczorajsze wyparowało.. Marnie skończysz w łazience, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie koncze tak zle jak ty czasem po kokainie-podniosla brwi -Moze wezmiemy razem? Teraz…

Offline


zmierzył ją - Chcesz wrócić do domu? Więc nie opowiadaj bredni
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Napila sie drinka ja dostali -Wiec jedzmy juz…zrobie tak ze oszalejesz w lozku…

Offline


- WIesz, że czasem cięzko nadążyć za tobą? Przed chwilą nie chciałaś wracać do domu, teraz zmieniasz zdanie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak, zmienilam zdanie-dopila drinka do konca
-Jedziemy-rzekla i pojechali bo sie nie bedzie nudzic jak nie chcial z nia narksa wziac haha

Offline


Mikie skorzystał ze swoją mądrego looku i opowiadał kolejnym klientom jak to kolorowo będą mieć w życiu jak mu sprzedadzą swoje biznesy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


nie ten temat JEŁOPIE hahaha
Mikie był tak milusi, że później pojechał na kolejne spotkanie, ale już z tymi co się znał, wiec był milszy i z lookiem, któy maryska znała i kochała
i nawet dał nam namówić na małe pykanko
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


i Domenico miał rację, bo jak Mikie się znudził gierkami i dwóch klientów odwołało mu spotkania z powodu sraczki to wyskoczył na dwa głębsze, a potem z Simonkiem wracali do domku zadowoleni z zycia
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Dojechali na miasto do kawiarnio sniadaniarni ha
Zajeli stolik i zamowili zarcie dla siebie i dla malego

Offline


- Jakie masz plany na dzisiaj? Zostajesz na cały dzien w domu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak…a ty? Masz dzisiaj chyba dobry humor…nawwt ubrales sie na jasniej niz czarny…

Offline


roześmiał się - Nie ubieram się tylko na czarno, Maria... Wczoraj na przykład postawiłem na biel
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Czyli wszystko z toba wporzadku jednak. Juz myslaalm, ze cos od rana brales. Bez urazy…

Offline


Zaśmiał się - Ładną masz opinie na mój temat...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zazwyczaj nie jestes tkai wesoly i roztanczony… chociaz naszego tancu na balu nie zapomne nigdy.

Offline


- Nie jestem wielkim fanem tańca, nabijałem się z Domenico, nic wielkiego... - powiedział i napił się kawki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ale ze mna chyba nie jest tak zle-podniosla brwi

Offline


- Dobrze wiesz, że jak muszę to nie mam problemu z tańcem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A ty masz jakies plany na dzis?

Offline


- Muszę popracować, ale nie zejdzie mi za długo... Później możemy się pieprzyć o ile nie rozboli cię głowa...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Albo nie zaczniesz krzyczec-podniosla brwi

Offline


- więc od razu czekaj w czerwonej sypialni naga.. wtedy ograniczysz powody do awantury...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Przemysle te romantyczna propozycje.

Offline


- Śniadanie jest romantyczne - powiedział zacieszony - Już tyle lat próbujesz i wiesz doskonale, że romantyczny sex nie jest dla Ciebie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline