Nie jesteś zalogowany na forum.
-Nie. Ciesze sie. Robie szalone rzeczy, ktore mnie uszczesliwiaja i jest tak jak chcialam-usmiechala sie
-To prawda. Maria oszalala na jego punckie, bo wczesniej mowila, ze sie nie chce jak na razie z nikim wiazacz
Offline
- Hmm nasza rodzina ma w sobie to coś, że cięzko nie szaleć na naszym puncie - powiedziała śmiejąc się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec powinnas juz kogos sobie znalezc-podniosla brwwki i poszly zbowu zatancYc jak sie napily
Offline
a kto powiedział, że Elisa chciała kogoś haha Jak się tak dobrze bawiły to zjawił się Domenic z Aaronem, ciekawe dlaczego hahaha i obserwowali dziewczynki z baru.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to Maria podeszla do nich -Swietnie. Nadajnik dziala. W sumie i tak juz wracam, bo cos mi zaszkodzilo. Samochod stoi?-zapytala Doma
Offline
zaśmiali się - Z nami się nie napijesz, Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Skrzywila sie i na sama mysl az jej podeszlo -Spdajcie...tylko nie wykorzystaj pijanej Any-powiedziala do Domenico i pojechala do domu! Pozegnala sie z dziewczynami ofc
Offline
to zerknęli na Anę jak na mięso, które im Maryśka rzuciła ahahahh
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to poszly na babskie zakupy i odwiedzaly najdrozsze marki a co!
Offline
Chłopcy sobie siedzieli przy kawce, a potem zamówili jakieś przekąski, a jak Mikiemu się wyświetlały te kwoty schodzace z konta Maryśki to w końcu do niej zadzwonił!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha no to odebrala -Tak, kochanie? Juz tesknisz? Przysiegam, ze sie nie calowalysmy.
Wiadomość dodana po 04 min 02 s:
Zasmiala sie -Kontrolujesz mnie? Na swoja obrone mam to, ze kupujemy w samych wloskich markach. A bedziesz bardzo zadowolony widzac mnie w tych kreacjacj.
Wiadomość dodana po 16 min 38 s:
-Juz jest w mojej torbie...bedziesz tak zadowolony jak pierwszy raz gdy kazales mi wlozyc seksowna bielizne... pamietasz to, skarbie?
Wiadomość dodana po 24 min 07 s:
-To przeplacilam...znowu jej nie zapamietasz bo bedziesz myslal tylko o mnie nago...uhh co za mezczyzna. A teraz wybacz, musze zaplacic za buty Gucci-zasmiala sie i rozlaczyla go -Kiedys mnie za to zabije-powiedziala do any rozbawiona
Wiadomość dodana po 28 min 46 s:
Maria jemu tez kupila pare rzeczy, a co.
Potem sie pozegnaly z Ana i Maria ze swoimi zakupami pojechala do domu.
Offline
nie tak szybkooo, bo jak Maryśka jechała, a ochrona się zakręciła i nie za tą taxi co trzeba pojechałą to poczuła jak ktoś ją w dupkę samochodu uderza, ale miał kapturek i nie mogła dojrzeć kto jest kierowca
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co sie dzieje?prosze jechsc szybciej i ich zgubic...-powiedziala zerkajac do tylu ale zza zaglowka bo nie chciala oberwac kulka w leb
Offline
nikt póki co do niej nie strzelał hahah - Staram się, ale nie wiem czego ten samochód chce od nas...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie bedziemy siw dowiadywac. Prosze ich zgubic!-krzyknela
Offline
- Proszę się mocno trzymać jeśli nie chce pani mieć siniaków - i znów poczuli uderzenie w dupe
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie trzymala ale wyciagnela fona i dzownila do miguela
Offline
Miała więcej szczęscia i kierowca żałując swojego samochodu skręcił w niewielką uliczkę i docisnął gazu aż stracili swój pościg
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba ich zgubilismy-ale jednak dalej dzwonila
Offline
- Na to wygląda, nie wiem co to było....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Prosze jechsc szybciej pod wskazany adres i nie zatrzymhwsc sie-powiedziala do taksowkarza i gadala do Miguela prze fon
Wiadomość dodana po 11 h 18 min 03 s:
Maria sie rozlaczyla jak jej powiedzial A nie mowilem! I uznala, ze nie bedzie do niego dzwonic o takie pierdoly!
Offline
Ochrona jednak w końcu ja odnalazła i się zjawili zaraz za taxi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to jak nic sie nie dzialo to niepotrzebnie wyruszal bo spokojnie juzndojezdzala na chate
Offline
Wiec przyjechali do restauracji i byli pierwsi. Zajeli stolik w takiej restauracji
Offline
I zamówili winiacza zanim się zjawili ich goście - Mogliśmy jednak skorzystać z dobrej zabawy przed wyjściem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline