Nie jesteś zalogowany na forum.


Dalaby, ale chciala by ja podotykal -Tak…wiec poprosze-powiedziala i zlapala sie konika i czekala az ja podsadzi

Offline


Dobrze wiedział, że nie da rady lol wiec w końcu jej pomógł wsiąść na tego konia- bez szaleństw... pamiętaj jaka kara cie czeka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dziekuje…pojedziemy spokojnie. To nie twoj kutas-zacieszyla sie

Offline


Zaśmiał się - już tęsknisz?- sam się wpakowal na konia
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie patrzac na niego -Dobrze wygladasz…seksownie-zacieszyla sie i pojechali plaza pzed siebie

Offline


Chwilę z nią utrzymywał tempo, ale szybko mu die znudziło i przyspieszył skoro mogli robic co chcieli
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Locoo!-krzyknela za nim i sama przyspieszyla tempo za nim

Offline


zerknął za nią i jak się rozpędzała to i on się jeszcze trochę rozpędził, żeby adrenalinka jej pracowała jeszcze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to jak jeszcze przyspieszyla by go dogonic to juz jej bardzo podskoczyla adrenalink bo dawno tak szybko na koniu nie jechala:D ale trzymala sie i nie zleciala

Offline


w końcu się zatrzymał - Nieźle, nie marnujesz czasu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To i ona sie zatrzymala i odetchnela -Wykonczysz swojego konia-podniosla brwi -Muslalam, ze juz cie nie dogonie.

Offline


Uniósł brewkę - Ma się całkiem nieźle... w razie czego podzielę się z nim tym co mam...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Czym sie podzielisz?-podniosla brwi i wyciagnela do niego reke

Offline


- Nie mogę Ci wszystkiego zdradzać.... - podał jej rękę, żeby nie spadła! - Akrobacje zostaw sobie na większe umiejętności, Maria
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Pomiziwlw go tylko po dloni -Nie planuje juz lezec. Chyba, ze na tobie-usmiechnela sie

Offline


- A pode mną już nie możesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Moge…i bardzo chetnie-puscila mu oczko i puscila jego raczke -Uwielbiam byc przy tobie.

Offline


- dlatego tak ci przeszkadzało, że wczoraj mnie nie było w domu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Moze sie w tobie bardziej zakochalam-zasmiala sie

Offline


roześmial się - Już się bardziej nie da... Zadbałem od początku o to
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie, niee. Na pocztaku tak nie bylo. To ty mnie kochales od poczatku.

Offline


- Zakochałeś się po pierwszym orgazmie... kiedy to w koncu przyznasz przed sobą?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -Jak juz to mogles mi sie spodobac.

Offline


- Maria... - jęknął - Marzyłaś, abym znowu cię przeleciał....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Moge powiedziec tylko…ze teraz o tym marze…

Offline