Nie jesteś zalogowany na forum.


massimo mówiacy pierogi
- Ale mięso lepsze...- powiedział i ją w usta pocałował jak już się nadstawiała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To go zlapala za buzke -Najedz sie...bo w samolocie nie dam ci spokoju...

Offline


https://www.youtube.com/watch?v=rrilKzSlX9k
To się zaskoczył- w samolocie? Myślałem, że to blisko i pojedziemy samochodem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bedziemy jechac 7 h...wiec chyba lepszy smaolot?
Woli starsze. Uff jestem starsza dwa miesiace hahaha

Offline


są i pierogi
https://www.youtube.com/watch?v=_zBmPtdlmwQ
- Hmm ile będziemy lecieć? Muszę wiedzieć gdzie będzie lepszy sex - powiedział rozbawiony - 7 godzin brzmi nieźle..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Hahahaha no sa dlugoo
-Bedziesz prowadzic 7 godzin? W porzadku. Tego jeszcze nie przezylismy razem.

Offline


- Jestem bardzo dobrym kierowcą! CO 100 km zrobimy przestój na sex... ile razy cię przelecę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Na sex i siusiu-zasmiala sie -Miguel...obiecuje...ze to bedzie niezapomniane 7 h twojego zycia-podniosla brwi i wpieprzala wiecej pierogow bo to wolala niz swiniaka

Offline


Uśmiechnął się - Każda chwila z tobą jest niezapomniana.....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


To sie tak pieknie zacieszyla do niego, po jego slowach.

Offline


Zaśmiał się- nie przyzwyczajaj się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dlaczego? Mamy spedzic ze soba cale zycie, wiec musze sie pezyzwyczajac-zacieszala sie

Offline


Zaśmiał sie- nie mogę za dużo ci słodzić...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Ale mi sie to bardzo podoba. Nie uwazam, ze to za duzo-mrugnela do niego. Pozniej sie ogarneli, spakowali i wsiedli w auto. Ruszyli w podroz do Warszawy.

Offline


W której nic ciekawego nie ma hahha ofc mikie nie jechal jakimś starym gratem tylko wyoasiona furę mieli i zerkal na maryske co jakiś czas, bo jednak 100 km to sporo mu się wydawało....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Mam juz dosc tej Polski!! Mieli ciekawa podroz do Warszawy. To co ustatlili to spełnili.
W Warszawie zwiedzili to co trzeba zwiedziec, a w górach w Zakopanem pojedli, popili polskich przysmaków i pochodzilinawet po górach, bo Maria mowila, ze jej nie przeszkadza! No i wrocili w koncu do siebie! Mozesz cos dopisac ha

Offline


Niepamietam jak ten dom wygladal:( szkoda, ze Massimo tu nie bylo ha

Offline


Massimo miał swój domek,a oni swój, ale nie ma zdjęć hahahah bo tamten był massimo ahhaahha
taki mają

MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Uwielbiam ten dom. Ma klimat...troche czuje w nim jego ducha...ma taka moc.

Offline


- Wolałbym, abyś mnie uwielbiała...- powiedział po tyłku ją macając
więcje zdjęć:











MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Powinno byc to dodane w 1 poscie by sie nie zgubilo znowu. Lozko okragle supwr
Usmiechnela sie -Ciebie kocham...najbardziej na swiecie.

Offline


nie mogę, bo to ogólny temat hahahaha nie będą tylko do Sycylii latać hahahha
sa 2 okrągłe łóżka hahaha
- Ty i nasz syn jesteście najważniejsi.... Chcesz odpocząć czy najpierw odhaczymy choinkę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Hahaha wiec po tym co powiedzial to chciala odpoczac -Moze sie troche zdrzemne...

Offline


- No dobrze.... więc Domenic i ja zajmiemy się w tym czasie pracą, a potem pozwiedzamy, si? - zapytał nie wiedząc, że ona knuje przeciwko niemu:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Tak haha chetnie by usunela to dziecko. Myslala jak tu spasc ze schodow;D
-Pojdziemy po choinke -usmiechnela sie -To do zobaczenia..-i poszla do sypialni pierwszej okraglej

Offline