Nie jesteś zalogowany na forum.


Ucieszyla sie. Podskoczyla i cmoknela go w policzek -Bardzo! Bedzie super. Moze juz zapomniala, ze widziala mnie na kolanach przed toba.

Offline


zaśmiał się - Chętnie jej to przypomnę, moja droga...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-powiesz, ze mnie zmuszales do loda-podniosla brwi -Na pewno sie ucieszy.

Offline


- to akurat najlżejsze z moich przewinień - powiedział rozbawiony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-masz racje-zasmiala sie i pociagnela go tam gdzie sprzedawali zywe choinki! -Ma byc bardzo wysoka prawda. W salonie ja ustawimy...

Offline


- No tak, w końcu rozmiar ma znaczenie - powiedział specjalnie przy sprzedawcy po włosku, skoro znała, aby mogła się zawstydzić
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria sie nie zawstydzila tylko usmiechnela i wyobrazila jego penisa -nie bylbys moim mezem jakbys mial malego-zasmiala
Sie

Offline


to ją przyciągnął do siebie i pocałował- Oczywiście, że byłbym nim...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Teraz zajmiemy sie wynorem choinki. Pozniej wrocimy do twojego penisa, kochanie.

Offline


- Z pewnością, więc nie przeciągaj tego... Poza choinką czeka mnie cała atrakcja ze światełkami i bombkami...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Pomysl juz lepiej jakie kolory widzialbys na niej-zasmiala sie i zwrocila do pana co sprzedawal choinki -Prosze pokazac jakas nazdrowsza najbardziej rozlozysta i bardzo wysoka ponad 2 metry.

Offline


Mikie ani myślał się interesować udekorowaniem choinki hahah Jak miała takie sprecyzowanie plany co do choinki to zerknął za gościem, którą wybiora - Mam nadzieję,że jesteście w stanie ją dostarczyć do domu jeszcze dzisiaj.... Moja żona jest niecierpliwa jak dziecko wyczekujące prezentów pod choinką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria sie zasmiala -Mozna tak powiedziec. Chce meza zaznajomic z magia swiat.
-Tak zaraz nasz pracownik ja dostarczy pod wskazany adres. To skarb miec taka zone

Offline


- Można polemizować...- bo miała pare wad, nad którymi ciągle pracował, ale nie miał zamiaru się tym chwalić obcemu haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Przewrocila oczkami na tekst Miguela -Moglby chociaz uawac przed nieznajomymi. Prosze wiec te zawiez. Moj mazmpoda panu adres-i sie odsunela

Offline


Najpierw pewnie Mikie musiał zapłacić! a potem napisał adres ich domu i podał gościowi - w domu będą czekać na Państwa....- spojrzał na maryśkę- Jeszcze coś potrzebujemy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-tak, ozdoby choinkowe. A potem bede potrzebowala chwili dla ciebie...musze kupic tobie prezent-usmiechala sis

Offline


Uniósł brewkę - Myślisz, że kupić tutaj coś odpowiedniego?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Oczywiscie. Wydaje mi sie, zs o wiele wiecej mozna niz w Cancun

Offline


- Hmm... pozwolę Ci sie samej przekonać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


- i tez ochrona bedzie chodzila za mna?

Offline


- Oczywiście, chyba nie myślałaś, ze sama będziesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zasmiala sie -No nie. Musze sie przyzwyczajac-i poszli do sklepu z ozdobami

Offline


Mikie się tylko przyglądał, ale mu się przypomniało to zerknął na nią - Skarpety nad kominek też kupujemy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline



Zasmiala sie -Tak.-i wrzucila im do koszyka -a dla ciebie czapke mikolaja?

Offline