Nie jesteś zalogowany na forum.
Uśmiechnął się - a co powiesz na to? - zapytał i jak się pchał chujkiem do oporu to wrócił do wandzika i jej łechcinkę od nowa gwałcił zabawką i swojego chujka przy okazji
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to dalej ja skrecalo -Zaraz znowu dojde...-sapnela cicho
Offline
- Jeśli Ci na to pozwolę... - powiedział dopychając sie,a potem się wycofał i swojego chujka wandzikiem zabawiał a ona niech stygnie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to w ostatniej chwili przestal wiec jej ulzylo, ale patrzac na to jak on siebie wibruje tez ja podniecalo bardzo -Rozwiaz mnie...
Offline
- Zasłużyłaś? - zapytał i jak mu tak wibrowało to w końcu doszedł i się spuścił na jej brzuch
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Barszo ale to bardzo ja podniecil, ze juz mu wszystko wybaczyla hahah
Nawet myslala o tym, ze by mu possala haha ale nie mowila na glos
Offline
hahahhaha mikie odłożył wandzika i założył bokserki i jeszcze się uśmiechnął bezczelnie - dobranoc, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem nadal zwiazana...Miguel...
Offline
- Wiem...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec zadne dobranoc! Masz 10 sekund...
Offline
Pocałował ją w szyję - Już chyba 5 sekund..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-4...3...2...-mowila i wdychala jego zapach jak byl przy jej szyi -Jeden.
Offline
- I co teraz zrobisz? - zapytał rozbawiony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to ugryzla go w ucho nie za lekko by poczul, ze boli ha
Offline
to się odsunął - Kochanie bądź grzeczna..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem caly czas...zrobiles ze mna co chciales ali nadal mam twoja sperme na brzuchu...
Offline
- A ślad mojej spermy w swojej macicy - powiedział zacieszony i się pozbierał z łóżka - Będziesz bardzo wrzeszczeć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie -Nie bede wcale. Nie damnci tej przyjemnosci, kochanie...
Offline
to się połozył obok niej i zamknął ślepka - w takim razie dobranoc.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mozesz mnie tylko podrapac w nos? Bo mnie swedzi...
Offline
- Nie, trzeba było być posłuszną kiedy był na to czas... Za dobrze cię znam...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to sie zasmiala, bo wcale jej nie swedzialo -Idz spac slodko...zeby tylko moja noga w nocy za bardzo nie wyladowala na twoich przepodniecajacych jadrach.
Offline
- Jestem pewien, że będziesz grzeczna.... nie uśmiecha ci się spędzić nocy i dnia przywiązanej do łózka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Skoro tak mowisz...dobranoc-powiedziala i zamknela oczy wle sie wiercila
Offline
Jak nic nie marudziłą to Mikie szybko zasnął
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline