Nie jesteś zalogowany na forum.
- Na pewno mi się spodoba, kochanie... Nie musisz się martwić
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Myslalam troche o tym...bo mysle o tobie coagle, zeby bylo ci dobrze i milo.
Offline
- Hmm w salonie gdy będziesz mi obciągać będzie mi miło...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-oj bardzo milo... wezme go razem z jadrami...-patrzyla mu w oczy
Offline
uśmiechnął się - Wiesz jak się postarać, aby odkupić swoje winy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Robie to bo mam ochote i dlatego, ze cie tak pragne...-i zlapala
Go za krocze
Offline
-Mieliśmy się bawić dopiero w salonie, a nie tutaj...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Oczywiscie...wybacz Toricelli-usmiechnela aie i zabrala reke -Twoj penis jets taki podniecajacy...
Offline
roześmiał się i sięgnął po ręcznik - POwinnaś odpocząć... Nie będziesz mogła się nim zachwycać
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to ona ubrala sexy body
-To ty tez nie bedziesz sie mogl zachwycac...ubiore sukienke na to..
Offline
- biorąc pod uwagę, że Domenic i Massimo mogą się zjawić w każdej chwili, a ty chcesz się bawić w salonie to sukienka jest jak najbardziej wskazana
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No tak, muszeladnie wygladac przy gosciach -zasmiala sie i ogarnela sukienka i od razu sie malowala w lazience
Offline
- Chcesz konkurować z Laurą? Ile potrzebujesz jeszcze czasu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-15minut...zejde na dol jak skoncze. Nie musze z nikim konkurowac, Miguel...
Offline
- Rany, co można robić 15 minut? Pospiesz się...- i poszedł do sypialni, gdzie się ubrał i zszedł na dół.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria byla zadowolona, ze zobaczy Massimo, bo zawsze dobrze zawiesic na kims oko. Chociaz mu nie ufala, to nie moznamu bylo zarzucic, zejest brzydki ha
Ubrala czarna obcisla sukienecze,dokonczyla malowanie i zeszła do Migula
Offline
To się pewnie w kuchni spotkali - Jajecznica Ci odpowiada?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Idealnie -usmiechneła się do niego -Dwonila moja mama...pozdrawia cie i mowila, ze masz sie mna dobrze opiekowac -podniosla brwi
Offline
- Zawsze się tobą opiekuję.... Jakieś uwagi?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, skądże -zasmiala sie i usiadłą
Offline
- Jeszcze jedno słowo, a spędzisz świeta z rodzicami - powiedział i zabrał się za śniadanie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To wstala i podeszla do niego. Objela go za brzuch i tulila sie do plecow -Nie badz zly, kochanie.
Offline
Uśmiechnął się do siebie - POwinnaś wcześniej przewidzieć karę zanim coś powiesz, wtedy unikniesz ciągłego przepraszania..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No juz wystarczy.Nie mozesz byc na mnie zły...-miziala go po brzuchu -Bomi jest wtedy smutno.
Offline
- Nie jestem zły kiedy jesteś posłuszna....
No i za ich głosami zajrzał do nich Domenic, bez Massimo hahaha - Cześć..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline