Nie jesteś zalogowany na forum.
Pomyslala chwile i pomyslala, ze moze uda jej sie skorzystac z tego czego nie mogla z Miguelem ha-Ubiore sie i moze jeszcze gdzies postrzelamy? Ustawimy jakies puszki czy tarcze...
Offline
- Możemy spróbować, ale będę stał za tobą, abyś nie celowała do mnie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie jestem glupia. Co by mi to dalo, ze ciebie zabije? Jest tu pelno ochrony. Za chwile i ja bym dostala kulke. Nie jestem...rambo czy ktos tam.
Offline
roześmiał się - Słuszna uwaga, idziemy się przebrać i pojedziemy się zrelaksować...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to Maria poszla do “swojego” pokoju i tam sie przebrala w spodnie i koszulke. Nie chciala marnowac czasu, skoro i tak musiala tu siedziec. Wolala poceiczyc, skoro byla zoba mafioza ha musiala miec lepsza wprawe w broni iw celu.
Offline
Nacho przebrał się raz dwa przebrał i czekał na nią w salonie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zeszla zaraz i byla gotowa -No to chodz.-i poszli tam gdzie ja poprosadzil
Offline
No to ją zabrał w siną dal, gdzie mogli strzelać do ptaszków w lesie. Wylądowali na jakiejś polance - Tu nam nikt nie będzie przeszkadzał..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ustawmy cele. Do zwierzat nie bede strzelac-powiedziala patrzac na niego, ale myslala o Miguelu
Offline
- więc będziesz strzelać w listki na drzewach? Nie ma mowy....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ustawimy cele...znajdziemy cos i bedziemy do tego strzelac. Nie strzele do zwierzat!
Offline
westchnął - Ale z Ciebie mięczak...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mow co chcesz. Wole strzelic tobie w tylek niz do zwierzecia.-i szukala czegos co posluzy za cel
Offline
- Żebym ja nie wpakował czegoś w twój tyłek - powiedział uśmiechając się i bezczelnie zlukał jej tyłek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha rozwalil ja. Ale sie trzymala w sobie. Udawala ze ziewa -Ayy nudaaa.
Offline
- Bo jeszcze nie wiesz na co mnei stać, ale tego nie mogę Ci dać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie -Nic nie chce od ciebie. Przyszlismy trzelac wiec prosze pomoz mi to ustawiac. Mozemy tez pocwiczuc tak jak w policji...ze bedziemy gdzies szli czy biegli i bedziesz mowil mi nagle w ktora strone strzelic czy w dol czy w gore. Rozumiesz?
Offline
- Życie mi miłe - powiedział rozbawiony i rozejrzał się - Widzisz te ptaki tam? Wyceluj i strzelaj, nie marudź, bo je zaraz spłoszysz i uznam, że nie znasz się na strzelaniu do ruchomego celu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wkurzyl ja bo nie rozumial haha wziela bron i wymierzyla w te ptaki, a pozniej szybko zmienila cel i strzelils mu przy stopie -Nie rozumiesz, ze nie strzele w ptaki??!
Offline
to wziął swoją broń i wycelował za nią i spadły dwa ptaszki na dół! - Kolejną kulkę mogę wpakować w Ciebie jeśli jeszcze raz źle wycelujesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Troche jej serce stanelo, ale trzymala sie na nogach, a nawet zrobila krok w jego strone -No to mnie zabij. Tatus nie bedzie zadowolony. Jestem chyba forms przetargu.
Offline
- Mówi się trudno.... Widząc twojego męża gdy się dowiaduje, że więcej do niego wrócisz będzie równie rozkoszną chwilą... więc jak? Zaryzykujesz jeszcze raz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie robisz tego co ja chcialam-powiedziala zgodnie z prswda, bo znowu jej sie nie udalo miec tego co chciala kurwaa!
Ale sie odwrocila do tych ptskow i strzelila, ale specjalnie tak by nie zrobic im krzywdy:(
Offline
łajzą była od początku i łajzą umrze, co za wielka filozofia do organięcia hahaha
- Źle! Gdybym to ja do Ciebie strzelał już byś leżała ranna..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak krzyczal na ni to sie wkurzala! Znowu wytrzelila i nietrafila, ale juz przypadkiem.
Offline