Nie jesteś zalogowany na forum.
-To dobrze, ze tak myslisz...masz w sobie cos z czlowieka-podniosla brwi
Offline
- No tak, dla Ciebie to odmiana od małżonka, który nie ma nic z człowieka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przewrocila oczami -Nie wiem po co chcesz mi go obrzydzic
Offline
- Mówię tylko jak jest...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To nie mow. To nie twoja sprawa. Masz tylko pilnowsc bym nie uciekla.-powiedziAla i czekala juz na obiadek -Pusc jakas muzyke...
Offline
- nie wyglądasz na fankę szantów..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Pusc reggeatone to potancze troche-podniosla brwi
Offline
- Nie znam takich klimatów - powiedział zerkając na nią
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Daj telefon to ci pokaze...nic nie wywine. Przy tobie puszcze.
Offline
- Nie mam zamiaru iść Ci na rękę, Maria - Nacho dokończył obiadek dla nich i jej podał żarcie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chcialam, zeby bylo milo...-westchnela i wziela obidek -Dziekuje-powiedziala i zaczela jesc
Offline
- Hmm mamy chyba różne pojęcia dla miłego...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Na szczescie nie musimy sie tym przejmowac, ze jestesmy rozni.
Offline
- Całe szczęście - powiedział zacieszony. - Nie będziesz tęskniła za mną jak wrócisz do swojego życia
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie ma takiej mozliwosci...-odparla zerkajac na niego. Jak zjedli to niemogla sobie odpuscic, bo trzeba bylo odwalic mu cos. Wiec wlazla na stol! I odsalila mu tanidc do reggeaton bez muzyki
Offline
- Później będziesz jadła z tego stołu... - powiedział patrząc na nią,a raczej pod jej koszulkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ty tez-zasmiala sie i jeszcze zrobila obrocik, a potem jego szturchnela stopa w ramie
Offline
- Uważaj, bo będziesz miała siniaka...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To jeszcze raz tak zrobila -Ale jestes sztywny. Nie umiesz sie chwili pobawic?
Offline
jak była taka mądra to ją złapał za kostkę! - Mam pociągnąć do siebie, abyś tyłkiem wylądowała na blacie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie mozesz byc taki...to by mnie bolalo...
Offline
- więc bądź grzeczna, bo wrócisz do kajdanek... - powiedział uśmiechajac się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to zeszla grzecznie ze stolu -Wiec dziekuje szanownemu panu za obiad, a teraz ide sie polozyc.
Offline
uśmiechnął się - OK, w takim razie dobranoc.. Kolorowych snów...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Pa, tesknij za mna-rzekla i puscila mu buziaka
I poszla na gore
Offline