Nie jesteś zalogowany na forum.


- zgadza się... możemy dokończyć nasze plany w sypialni...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Odejdz…musze wyjsc z auta-podniosla brwi

Offline


Zaśmiał sie - nic nie musisz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mam cie znowu poszturchac noga?-zasmiala sie

Offline


- zaczynasz marudzić....- odsunął się, aby mogła wysiąść
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Wysiadla i przeciagnela sie gdzie jak raczki podniosla bardzo do gory to odslonila troche swojej dupeczki by mogl zauwazyc

Offline


- maria... ochrona nie musi oglądać cie nagiej... zwłaszcza, że zaraz wszyscy będą nowi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dlaczego wymieszasz cala ochrone?-zapytala patrzac na niego

Offline


- Nie możemy stać w miejscu... nasza stara ochrona będzie teraz pracować dla Massimo i członków rodziny tutaj na Sycylii, a my zabierzemy ich ludzi... muszą trenować i szkolić się na innych terenach, aby nie poczuli się zbyt pewnie w jednym miejscu i przeoczyli gdy coś się podejrzanego dzieje..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bardzo to mądre-usmiechnela sie -Mowilam Elisie…ze to niemoze byc prawda, bo bys sie nie dal, za bardzo inteligentny jestes…

Offline


Spojrzał na nią zaskoczony- co mie może być prawda?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-No ze…cos ci sie stalo, bo ten simone mial twoj telefon…

Offline


- Aaa no tak... ale nic się nie działo, sam mu dałem ten telefon... Idziemy do środka - powiedział i ją pociągnął za rękę do chaty
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiec pora na pakowanie skoro jutro wracamy…

Offline


Mikie ją zmierzył - Kiepski żart, Maria.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Zagryzla warge -cos nie tak, kochanie?

Offline


- To się za chwilę okaże, więc wybieraj rozsądnie co chcesz robić..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Bo jeszcze mnie zamkniesz w piwnicy-wystawila mu jezyk

Offline


roześmiał się - Skoro taką masz fantazję to możemy ją spełnić
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mozemy sie tam pieprzyc…

Offline


Uniósł brewkę - Tam nie ma miejsca na pieprzenie się..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie mozna? Przy scianie? Przy drzwiach?

Offline


- Maria... to miejsce ma się źle kojarzyć, a nie jak dla Ciebie jako okazja do szybkiego numerku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Kojarzy sie zle…zginelo tam wielu ludzi…-patrzyla na niego

Offline


uśmiechnął się - Nie wiem o czym mówisz..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline