Nie jesteś zalogowany na forum.


Dopiero tortille?!
Spa bylo za miastem, bo ona wybrals te co chciala, by nie byc za blisko. Przezywala, ze on mial problem ze musnela palcami jego penisa…kurwa no szok. Jak miala wgl sie teraz zblizyc do niego? Bac sie ze cokolwiek zrobi to mu sie nie podoba.
Dojechalido spa w lesie



Takze bez slowa weszla do pokoju saojego i sie w nim zamknela a pozniej usiadla na lozku tak i sie dobijala

Offline


Lub od niej juz w ogole!
Po jakims czasie takiego zadrwczania poszla pod prysznic i tam tez usiadls i sie zadreczala
Woda tylko na nia leciala. Przypomnialo jej sie ze nie wziela dwoich tabsow na serce ale na szczescie nic jej sie nie dzislo to olala.

Offline


no jakoś tak wyszło ![[dblpt]D](http://www.herederos.oxn.pl/upload/oxn_pl/herederos/smilies/[dblpt]D.png)
Domenico za to czekał aż ANa przyjedzie, bo Mikie mu obiecał, że będą we dwie, bo mało prawdopodobne, ze siostry zaprosi hahaha A ochrona się kreciła po spa i pilnowała, aby się nikt obcy do pokoju Maryśki nie zblizał.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ona pisala do Any ze ma nieprzyjezdzac. Uznala ze moze dopiero w ost dzien jej pobytu tutaj. Dlatego jak minela kolejna godzins to wyszla spod prysznica. Dla nikogo tutaj piekna nie musisla byc wiec ubrala tylko gscie i koszulke i polozyla sie na lozko w spokoju

Offline


rujnowała wyjazd domisiowi! haha Jak za długo się nie odzywała i nigdzie nie szła to domiś poszedł zastukać do jej drzwi.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Dopiero po chwili sie podniosls i otworzyla drzwi -Co sie stalo?

Offline


- To ja się pytam słodziutka... Będziesz siedziała w pokoju? Mogłaś zostać w domu...albo spędzić czas u Any...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Taaa…zostac w domu…zebym sluchsla jaka jestem okropna zona. Bede siedziala w pokoju. To moj wyjazd. Nie rob problemu i korzystsc ze spa, sauny czy czego tam chcesz.

Offline


Zaśmiał się - Maria... od dnia ślubu Miguel Ci mówi jaką jesteś okropną żoną, więc co za nowość? Kilka dni bez Ciebie wyjdzie mu na dobre...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiec prosze cie, daj mi spokoj. Na prawde jestem wykonczona…jak nie odpoczne to sie chyba zabije-tak tyllo rzucila i zamknela mu drzwi i znowu wlazla do lozka

Offline


to tym bardziej się dobijał! - Maria! Otwórz drzwi albo zadzwonie do Miguela!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Uhhh!!-jeknela i znowu wstala i otworzyla -Domenico!

Offline


- Zwariowałaś?! Nie możesz straszyć samobójstwem i zamykać drzwi! Powiedz, że nie zrobisz nic głupiego...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak tylko powiedzialam…mam syna…nie zabije sie…nie dam Miguelowi tej radosci.

Offline


- To nie byłaby radość... i dobrze to wiesz... ok, to może skorzystamy z jacuzzi albo masażu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie. Przyjechalam tu sama. Moze wyjde na wieczor na drinka do baru…to wszystko-i znowu zsmknela drzwi i poszla do lozka

Offline


- Wystarczyło powiedzieć, że masz okres! - zawolał jeszcze za nią i poszedł do siebie, skoro nie miała zadnych planów
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I jak nastal pozadny wieczor okolo 21-22 to dopiero sie ogarnela. Ubrala czarna sukienke obcisla i poszla do hotelowego baru. Tam usiadla przy barze wlasnie i zamowila drinka

Offline


Domiś w końcu sam napisał do Any kiedy będzie hahaha jak poszła to zeszło dwóch goryli, żeby nie musiała wyczekiwać domisia.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Ana napisala mu ze teraz na pewno nie i napisala mu jeszcze: jak dobrze ze nie weszla w ta rodzine!!
Maria popijala drinka juz kolejnego i przysiafl sie do niej mezczyzna -Jak odpoczynek? Sama przyjechalas?

Offline


Domenico się zaśmiał i jej odpisał "Nie ma nudy!"
A ochrona już fotki cykała dla Domisia
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie masz szans-odparla do faceta i dopila drugiego drinka i wyszla przed hotel
No i pomyslala o tym co Miguel teraz robi…

Offline


Przeszla sie dookola i wrocila do hotelowego pokoju. Przebrala sie i poszla spac

Offline


to Domiś nie schodził, bo nie miało to sensu haha A jak wróciła to wszyscy poszli spać.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I tak wlasnie minely 3 dni! Bo nie bede sama grac ha
Na 4 dzien przyjechala do niej Ana. Maria miala kontakt z niania by pytac o dzircko tylko.
Jak przyszla Ana to poszly sie relaksowac



Offline