Nie jesteś zalogowany na forum.


To sie chciala wyszarpac ale tylko dla emocji. Pare razy sprobowala tylko. Patrzyla mu w oczy z mega podnieceniem i jeczala juz regularnie jak tak ja pchal. Czula ze dlugo niewytrzyma tak z niej wyciekalo i chlupalo

Offline


Jak się szarpała to docisnął ją swoim sexy wysportowanym ciałkiem i się pchał do oporu aż w końcu się szczęśliwe spuścił
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


I ona tez doszla krzyczac z rozkoszy! A pozniej go jeszcze dotykala trzymajac przy sobie
Ale troche sie bala rozmowy widc zaraz za chwile zaczela go zachlannie calowac

Offline


to się w końcu odezwał - Może chociaż drinka zaproponujesz? - zapytał rozbawiony.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Masz szczescie, bo zostal alkohol-rzekla bo nie wypily wszystkiego z Ana. Wiec sie podniosa i robila im drinki -To ja mialam przyjechac do domu…

Offline


- Strasznie długo ci to zajęło... ale z korzyścią dla mnie - powiedział zerkając na nią. - Masaże się przydały...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Masaze?-nieskumala co on gada.
Podala mu drinka i usiadla ze swoim przy nim

Offline


- Jednak nie odpoczęłaś? - zapytał i się napił, skoro już dostał.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Odpoczywalam w sumie sama…dzis skorzystalam z masazy i innych takich-powiedziala bo i tak wiedziala, ze mu doniesli

Offline


Chlusnął swoje drinka do końca i odstawił szklankę na bok, a potem ją pociągnął do siebie, nie przejmując sie jej drinkami i ją dotykał gdzie chciał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Jeszcze trzymala
Swojego i sie nawet napila patrzac na jego reke- Dlaczego przyjechales?

Offline


- Bo się stęskniłem za tobą...- szepnął jej do ucha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Odstawila drinka i tez sie przykleila do niego i go dotykala po klacie, apozniej przeszla na jego byzke i paluszkiem mu przejezdzala po ustach -Wiec dobrze ze jestes…

Offline


- A dlaczego Ty nie wróciłaś do domu? - zapytał, ale nie wiedział czy chce zna odpowiedź i żeby się nie potykali rekoma to on ja od pasa w dol po kaczym udku dotykał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Mialam 4 dni…musialam tu zostac…to chyba pomoglo nam…-powiedziala i sie nachylila do niego i go polizala! Po ustach i calej jamie baha

Offline


dalej mnie to brzydzi! hahaha obrócili się i wpakował się chujkiem, skoro bylo tak jak mówił, bzykał ją i była znośna ahha, ale robił to powoliiiii(mh=3-OJoFLNajKeX6w4)16254632b.gif)
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Jak moze to brzydzic?!
Mogl tylko przyjsc i tulic i te zby bylo dobrze!
Objela go i patrzyla mu w oczy. Dziwila sie tym tempem, ale bylo ok -Pomoglo?

Offline


- To się dopiero okaże... - bo przecież nie tylko on o tym decydował!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Niechciala mu teraz mowic, ze to ostatnia szansa, ale tak bylo ha
Poruszyla sie do gory by mocnoej go czuc -To prawda…

Offline


to się przesunęli dalej! żeby krew jej do mózgu mogła dopływać i nie przyspieszał! ale mocniej się dopychał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-oh faaak, Miguel-jeknela i scisnela go za tylek
I wyedy weszla zadowolona Ana i nie kapnela sie od razu ze on ja posuwa -No i bylo zajebiscie, a ty…-i wtedy ja przytkalo i sie gapila czy ja oczy nie myla
-Ana…-jeknela Maria jak ta stala i sie gapila

Offline


i mogła ją podziwiać do góry nogami hahaha Miguel podniósł wzrok na Anę - Pozwolisz nam dojść, skoro Domenico już zrobił swoje?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To jest pojebaneee!-powiedzisla ana jal nie tak mialo byc i nic juz niemogla toposzla stamtaf i wrocila do Doma i mu powiedziala, ze sie pieorza w pokoju
-Moglam zamknac pokoj-powiedziala i skupila sie juz na nim -Ja pozwalam nam dojsc-usmiechnela sie

Offline


Domiś był zaskoczony - Co? Miguel tu jest? Kurwa! - i się ubierał, ale się kapnął co ona powiedziała - Zaraz.. pieprzą się?
- Następnym razem zaproszę ją do nas... - odpowiedział Mikie Maryśce i się rozpychał chujkiem, żeby znowu tu ana nie wpadła.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak…wygrales…szlag!-rzekla Ana do Doma
Maria sie zasmiala i juz sie poczuwala! Doszla z nim drugi raz

Offline