Nie jesteś zalogowany na forum.


Zaśmiał się- będziesz mnie porównywać z moim poprzednim wcieleniem?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie…chce tylko dla ciebie jak najlepiej…zebys w koncu ją poczul-podniosla brwi -Napijmy sie…

Offline


- uważaj, bo nie dotrwasz do deseru....za co pijemy? Za nas?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Zebys sobie szybko przypomnial i za nas-podniosla kielonek

Offline


To stuknął się z nią kieliszkiem i napił się - więc wolisz moje poprzednie wcielenie? Mimo tego co zaszło między nami?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Tez sie napila -Nie o to chodzi…jestes tski sam tylko troche zagubiony teraz…-rzekla a jakichs dwoch gosciu pilo sibie przybstoliku dosc blisko i obgadywali marysie, ze zajebista ruda i ze by ja wyruchali na 100 sposobow

Offline


To jak dotarło do wrażliwych uszu mikiego to na nich zerknal zastanawiając się czy coś im.rzec czy się sami zamkna.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria zerknela na Miguela, ale udawala ze nie slyszy. Kelner podsl im dania -Ucisze tsmtych panow-rzekl bo byl mily i podszedl do nich by byli ciszej

Offline


Mikie pokręcił glowka - zawsze mamy takie atrakcje podczas wyjść ?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Czesto cos sie dzieje… to idioci. Nawet ich nie slucham.

Offline


- I jak się w takich sytuacjach zachowywałem?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Juz by nie zyli-usmiechnela sie

Offline


Mikie się zaskoczył - rany.... porywam i morduje ludzi ???
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak by cie to przerazalo?

Offline


- A Ciebie nie? - zapytał nie wierząc, że ona tak spokojnie o tym mówi!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiele juz w zyciu widzialam…

Offline


- W hotelu? Nie wydaje mi się, że tam się coś może dziać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Nie w hotelu…-pokrecila glowka i zaczela jesx makaron

Offline


- Hmm musisz mieć pasjonujące hobby w takim razie - i też się zabrał za żarcie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Nie mogla uwierzyc, ze on totalnie niepamieta jeszcze na dodatek jest przerazony zyciem mafioza. -Czy on sie wiec zmienil? Powinien chyba nie odczuwac tego strachu? A jak nie wroci mu pamiec?-zaczela myslec i sie stresowac

Offline


Jak mu nic nie odpowiedziała to zerkał na nią aż w końcu znowu pod stolikiem ją zmacał po wsu, aby ją wybudzić ze snu na jawie - Wszystko ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Tak, tak. Zajadalam sie pysznym makaronem. Tobie smakuje?

Offline


- Czekam na deser, skoro tak wiele mi obiecałaś... - powiedział unosząc brewkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Wiec prawdziwego deseru juz nie zamawiamy?-zasmiala sie

Offline


- Będę miły i pozwolę Ci się nacieszyć prawdziwym deserem, co chcesz? Szarlotkę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline