Nie jesteś zalogowany na forum.


Pocalowala go w usta -Ciesze sie, choc pragne wiecej.

Offline


Zacieszyl się- bardzo cie lubię..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Dobra, nie podlizuj sie-zasmiala sie

Offline


- hmm... wydaje mi się, że nie muszę....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechnela sie -tak myslisz?

Offline


- tak....- ale już mu się pojawiały wątpliwości - jesteś moją żoną, mamy dziecko... jesteś tutaj, wiec raczej nie muszę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jelsi zaczniesz uwazac, nie nie musisz sie starac bo jestem twoja zona i mamy dziecko, to sie pomylisz, kochanie -cmoknela go w policzek

Offline


- dlaczego? Odeszłabyś jakby nic nas nie łączyło ?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-A po co wtedy mielibysmy byc razem?

Offline


- Nie wiem, ale chyba nie musimy nad tym myśleć, skoro przed moim pobytem tutaj było między nami dobrze..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-Jasne…-bo nie chciala mu mowic o tym co zrovil i jak ją zostawil -Chcesz isc spac?

Offline


nic nie zrobił haha
- Możemy się położyć, to był długi dzień...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


No to poszli do sypialni. Ona sie kapala przed wyjsciem do restauracji wiec tetaz nie musiala. W sypialni sie rozebrala przed nim bez wstydnie i zakladala koszulke nocna

Offline


To podszedł do niej od tyłu jak go kusiła i po szyi ją całował. - Uwielbiasz mnie prowokować..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-To tylko niewina zmiana ciuchow…

Offline


- Jutro w domu sprawdzę jak bardzo niewinna - szepnął jej do ucha i poszedł do łazienki, aby mogła odpocząć od niego
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Spojrzala za nim a pozniej weszla do lozka. Jednak nasluchiwala, zeby znowu mu sie nic tam nie stalo

Offline


Wziął prysznic wracając myślami do tego co mówił Santiago i zastanawiał się po co ma się uczyć broni, ale jak dorzuciły mu się wspomnienia od Marii, że ją porwaniu i pobiciach to uznał, że jest jakimś kryminalistą, tylko nie wiedział dlaczego i czym się zajmował dokładnie. Nic się wielkiego nie wydarzyło pod prysznicem i jak się umył to wrócił w bokserkach i położył się obok niej. - To dobranoc, żono...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Usmiechala sie jak ciagle mowil zono. -Dobranoc, Miguel..-pocalowala go w usta

Offline


odwzajemnił i ją objął. - Śpij dobrze..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Wtulila sie i zamknela oczy -Bedziemy zawsze razem…

Offline


Uśmiechnął się - A dopiero co mówiłaś, że nie mam być tego taki pewien...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


-to pozytywna wersja-zasmiala sie jeszvze

Offline


Uśmiechnął się i zamknął ślepka, a zaraz już spał.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE 
Offline


Maria tez byla zmeczona tym wszystkim, wiec zapewne zaraz po nim zasnela i smacznie spala

Offline